Blog (189)
Komentarze (5.3k)
Recenzje (8)
@xomo_plSony Xperia Z3 — pierwsze wrażenia

Sony Xperia Z3 — pierwsze wrażenia

07.12.2014 02:47

Już od jakiegoś czasu myślałem, żeby przejść z Xperii Z1 na coś nowszego. Bez jakiegoś konkretnego powodu bowiem Z1 nadal jest bardzo dobra o czym pisałem poprzednio. Lubię nowości więc czemu by sobie nie zmienić. Dobrą motywacją było to, że Z1 mogłem teraz sprzedać za rozsądną kwotę 990 złotych przez co nie odczułem aż tak zakupu nowego urządzenia. Przez chwilę myślałem by zakupić iPhone'a - o powodach szerzej pisałem już, ale w skrócie przypomnę, że znudziłem się Androidem a Windows Phone jeszcze długo nie będzie dla mnie tym, czego oczekuję. Po długim namyśle, obejrzeniu nowego iPhone, przejrzeniu możliwości Androida i iOS... stanęło ponownie na tym, że kupuję coś z Androidem. Z tego miejsca była już prosta droga do zakupu nowej Xperii Z3 - zadecydowało między innymi to, że mam natywne wsparcie dla funkcji Remote Play, nagrywanie 4K i Dual Sim.

Z3 (grafika pobrana ze strony Sony)
Z3 (grafika pobrana ze strony Sony)

Specyfikacja

Najważniejsze elementy specyfikacji prezentują się następująco:

Ekran 5,2" Full HD (1920x1080 pikseli) IPS

Czterordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 801 2,5 GHz + Adreno 330

3 GB RAM i 16 GB wbudowanej pamięci

Aparat 20,7 MP z tyłu a przedni 2,2 MP

Odporność na wodę i pył (IP65 i IP68)

Bateria 3100 mAh

Wymiary: 152 gramy, 146 x 72 x 7,3 mm

Obsługa Remote Play PS4

Dual Sim (LTE wspierane)

Więcej znajdziemy tutaj

Zawartość zestawu

Zawartość zestawu
Zawartość zestawu

W kartonowym pudełku nie znajdziemy niestety za wiele, bowiem oprócz Z3 jest to: sterta papierów w językach polskim, czeskim i słowackim, kabel USB z ładowarką i standardowe słuchawki dokanałowe MH‑750. Dołączony kabel USB jest dobrze wykonany ale niestety nie należy do najdłuższych Zauważyłem, że nawet ten w zestawie z Z1 był minimalnie dłuższy. Zawieść mogą się też osoby oczekujące porządnego zestawu słuchawkowego na miarę tego z Z2 (SONY MDR‑NC31 - zestaw posiadający aktywne wytłumianie dźwięków otoczenia). Wraz z Z3 dostajemy tylko zwykłe słuchawki dokanałowe MH‑750, które grają co prawda całkiem nieźle ale biorąc pod uwagę, że jest to telefon z najwyższej półki to i słuchawki powinny być na odpowiednim poziomie. Bardzo jestem ciekawy w jakim stanie będą te słuchawki za jakiś czas bowiem ich kabel jest tak cienki, że pewnie dość szybko całość się po prostu rozleci. Pod tym względem o wiele lepiej wypadała nawet Xperia Z1, gdzie w zestawie otrzymywaliśmy MH1C - zestaw z wysokiej półki, wyposażony w świetny pilot i grający na prawdę dobrze. Sony zachowało jednak w Xperii Z3 obsługę aktywnego wytłumiania otoczenia (min. potrzebny 5 pinowy jack 3.5mm) więc możemy takowe słuchawki dokupić osobno - koszt około 150 złotych (Amazon lub niektóre polskie sklepy) do nawet 250 złotych (oficjalna dystrybucja Sony).

Dołączona ładowarka jest identyczna jak ta dla Z1 - krótko mówiąc dobrze wykonana, nie duża.

Wykonie Z3

Z3 jest kontynuacją stylistyczną Z1 i Z2 - mamy tu więc po raz kolejny metalowy szkielet z ramkami i szkło na przodzie i tyle (Z3 nie ma fabrycznej folii - z jednej strony to dobrze bo mamy jeszcze mocniejsze wrażenie obcowania z produktem premium (w Z1 nie było czuć szkła na przodzie i tyle a tutaj już czuje się, że jest szkło) ale minusem jest to, że telefon może się łatwiej wyślizgnąć z ręki. Wystarczy jednak trzymać go za ramki i problemu nie ma. Z3 jest też lżejsza od poprzednich modeli - w porównaniu do Z1 różnica jest znacząca moim zdaniem.Tym razem Sony poszło jeszcze krok dalej i zmieniło kształt ramek na bardziej obłe oraz zaokrąglili zakończenia boków - wyszło to moim zdaniem świetnie nie tylko pod względem designerskim ale też wpłynęło na wygodę - Z3 leży w dłoni o wiele lepiej niż poprzednie modele.

Zmniejszono także ramki wokół ekranu zachowując ich część dzięki czemu nadal wygodnie możemy trzymać Z3 poziomo.

Android

Xperia Z3 działa w oparciu o Androida KitKat 4.4.4 z autorską nakładką Sony, która w tej serii urządzeń doczekała się liftingu wyglądu - zmodyfikowano gadżet zegarka a ikony aplikacji są teraz większe a niektóre zostały zmienione. Można się oczywiście spierać czy to było potrzebne; osobiście jednak szybko polubiłem tą wielkość ikonek i nawet zaczynam to doceniać :) Generalnie zmian w stosunku do Z1 na poziomie nakładki nie ma zbyt wiele - ale nie uważam tego za wadę - nie zmienia się tego co się sprawdza tylko po to by zmienić.... Różnice są widoczne w poszczególnych aplikacjach - aparat otrzymał jeszcze więcej trybów (w tym 4K). Pojawiło się też kilka nowych jak lifelog - aplikacja, która jest naszym osobistym dziennikiem i może zapisywać choćby ile kilometrów przeszliśmy. Jeśli mamy opaskę SmartBand możemy zostawić telefon w domu, wyjść na spacer a po powrocie zsynchronizować dane. Szkoda tylko, że SmartBand jest drogą zabawką :)

jedna z nowości - z menu wyłączania możemy także aktywować nagrywanie ekranu przykładowo aby łatwo przygotować poradnik
Menu z aplikacjami - poza wielkością ikon zero zmian... i dobrze.

Jeśli chodzi o działania Androida to zaskoczeniem nie będzie jeśli napiszę, że wszystko działa jak należy. Z pewnością optymalizacja dokonana przez Sony robi swoje ale specyfikacja też ułatwia zadanie: 3GB RAM i mocny układ Snapdragon 801 sprawiają, że inaczej niż świetnie być nie może

Ekran

Zdecydowałem się wydzielić osobny fragment o ekranie gdyż ekran Z3 jest na prawdę wart uwagi. W przeciwieństwie do ekranów poprzedników mamy do czynienia z matrycą typu IPS co gwarantuje świetne barwy, kąty widzenia a także świetną jasność ekranu przy jednoczesnym zachowaniu prawidłowych barw. W porównaniu do Z1 skok jest ogromny moim zdaniem i różnicę widać od razu. Inna sprawa, że dopóki nie weźmiemy w rękę Z3 ekran w Xperii Z1 będzie się wydawał nam "OK", szczególnie jeśli chodzi o kwestię odwzorowania kolorów.

Multimedia

Także pod tym względem jest świetnie. Bardzo dobry ekran, na którym świetnie ogląda się filmy czy seriale (Sony rozdaje za darmo cały sezon do pobrania serialu Blacklist nawiasem mówiąc) został uzupełniony o jedne z lepszych głośników, jakie można usłyszeć w smartfonach. Głośników gdyż mamy tu stereo. Pozytywnie zaskakuje bardzo duża głośność tych głośników przy jednoczesnym zachowaniu świetnej jakości audio.

Jak już wspominałem u góry w zestawie dostajemy średniej jakości zestaw słuchawkowy. Jakość dźwięku jak i głośność jest niezła ale nie ma rewelacji. Z pewnością warto zakupić zestaw Sony NC31EM z aktywnym wygłuszaniem otoczenia bo te dołączane przepuszczają hałas nawet o wiele mocniej od tych, które miałem do Z1. Wystarczy jednak podłączyć lepsze słuchawki by przekonać się, że Z3 ma dobrej jakości wyjście audio także ostatecznie brak dobrych słuchawek w pudełku nie jest dużym problemem.

Xperia Z3 wspiera także funkcję Remote Play z PS4 - możemy grać w nasze gry PS4 bez dostępu do zwykłego tv gdyż obraz przesyłany jest na ekran smartfonu. Więcej o tej funkcji napiszę w osobnym wpisie gdyż chcę się dobrze z nią zapoznać najpierw.

Aparat

W Z3 aparat to poprawiony moduł, który zadebiutował w Z1 - tym razem ISO to max 12 800 oraz kilka innych usprawnień jak choćby większy przetwornik aparatu. Dodano także nagrywanie w 4K, timeshift video oraz wiele innych trybów. Aparat robi świetne zdjęcia. Z racji panującej aury nie ma co liczyć na testy w słońcu niestety. Mając w pamięci zdjęcia z Z1 można być jednak o to spokojnym. Moim zdaniem zdjęcia wychodzą bardzo dobre i nawet lepsze niż na Z1. Poniżej 2 zdjęcia wykonane wieczorem w domu i na zewnątrz; więcej już wkrótce:

przykładowe zdjęcie 1.
przykładowe zdjęcie 2

Polecam obejrzeć film na którym Sony pokazuje tryby aparatu

Podobnie jak Z1 najnowsza Z3 posiada sprzętowy przycisk aparatu na boku, którym zdjęcia robi się o wiele wygodniej niż ekranowym.

Podsumowanie - warto przechodzić na Z3?

Zdecydowanie warto. Wprowadzone przez Sony nowości jak lepszy ekran, doskonalsza obudowa, świetne głośniki, wsparcie dla Remote Play czy wreszcie obsługa dwóch SIM jest tym za co moim zdaniem warto zapłacić 2499 złotych. Moim zdaniem w przypadku Z3 hasło, którym Sony reklamuje Z3 "Różnica tkwi w szczegółach" oddaje doskonale to co zaszło pomiędzy Z1 i Z3 - na pierwszy rzut oka mało kto zauważy różnicę między nimi, ale to właśnie po bliższym zapoznaniu się z nimi jest ona bardzo wyraźna i wywołuje silną chęć przejścia na Z3. Osobom, które się nad tym zastanawiają mogę to polecić - z pewnością się nie zawiedziecie :) Jeśli chodzi o wybór iPhone vs Xperia to problemu z tym nie miałem i bez wątpliwości ponownie postawiłem na Sony...

Jeśli macie jakieś jakieś pytania odnośnie Z3, to piszcie w komentarzach.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (33)