Facebook rezygnuje z dużych spotkań do połowy 2021 roku. Tylko część odbędzie się online
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Facebook podejmuje kolejne decyzje związane z koronawirusem, które mają wpływ na najbjliższe miesiące, a w tym przypadku nawet kolejny rok pracy. Mark Zuckerberg poinformował bowiem w sieci, że jak największa część zespołu będzie pracować zdalnie przynajmniej do końca maja. Dodatkowo potwierdził to, czego można się było spodziewać wcześniej – rezygnację z organizacji większych imprez i to do czerwca 2021 roku.
Zuckerberg mówi o rezygnacji z fizycznych spotkań, podczas których miałoby się zobaczyć 50 lub więcej osób. Szczegóły nie są podawane, ale dla użytkowników i deweloperów jest to między innymi potwierdzenie, iż konferencja F8 2021 nie odbędzie się w klasyczny sposób.
Warto zauważyć, że już tegoroczna konferencja F8 nie zostanie zrealizowana z udziałem publiczności, a Facebook był jedną z pierwszych firm, która zdecydowała się odwołać tego rodzaju imprezę. Poinformowano o tym pod koniec lutego, kiedy koronawirus nie był jeszcze takim problemem na świecie jak dziś. Odwołanie kolejnych wydarzeń do połowy 2021 roku jest odważną decyzją, ale z drugiej strony – zrozumiałą. Wcześniej na podobny ruch zdecydował się Microsoft, odwołując tym samym między innymi konferencję Build 2021, przynajmniej w klasycznej formie.
Facebook podaje, że w formie online odbędzie się tylko część odwołanych spotkań. Informacje o konkretach pojawią się w przyszłości. Można założyć, że "do internetu" zostaną przeniesione tylko największe wydarzenia i te związane z premierami nowego oprogramowania lub produktów.