Używane oprogramowanie. Ile powinno kosztować?

Używane oprogramowanie. Ile powinno kosztować?

Oprogramowanie z drugiej ręki jest legalne
Oprogramowanie z drugiej ręki jest legalne
Źródło zdjęć: © Pixabay
Oskar Ziomek
30.04.2024 12:49

Zakup oprogramowania z drugiej ręki to sposób na oszczędność, która może wynosić nawet 70 proc. w porównaniu do ceny nowego produktu. Czasami jednak można natknąć się na oferty, które obiecują możliwość zakupu nawet 90 czy 95 proc. taniej. Czy takie oferty są warte uwagi?

Należy zachować ostrożność, gdyż za taką, na pierwszy rzut oka atrakcyjną ofertą, często kryje się nielegalna praktyka polegająca na odsprzedaży zduplikowanego klucza produktu. Eksperci z firmy Forscope, największego brokera legalnego, używanego oprogramowania w Europie Środkowo-Wschodniej, przestrzegają przed takimi praktykami. Jednocześnie przekonują, że aby mieć pewność, iż zakupiony software jest w pełni zgodny z prawem, wystarczy przestrzegać kilku prostych zasad.

Czy możliwe jest legalne nabycie używanego oprogramowania? Odpowiedź na to pytanie jest jednoznaczna – tak, jest to możliwe. Każdy podmiot, który dokonał zakupu oprogramowania na licencji wieczystej na terenie większości krajów europejskich, ma prawo do przeniesienia praw własności, co nie wymaga zgody ani upoważnienia ze strony właściciela praw autorskich.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Oznacza to, że używane oprogramowanie można odsprzedać lub odkupić, podobnie jak używane auto czy smartfon, pod warunkiem spełnienia kilku warunków.

Pierwszym jest prawidłowe udokumentowanie pochodzenia oprogramowania i wykazanie, że licencja została udzielona bezterminowo w zamian za jednorazową opłatę. Drugim to, że sprzedawane oprogramowanie musi być w pełni opłacone przez pierwszego właściciela. Trzecim warunkiem jest to, że pierwotny (i każdy następny) właściciel musi odinstalować i dezaktywować u siebie oprogramowanie podlegające sprzedaży. Ostatnim - że oprogramowanie po raz pierwszy musiało zostać sprzedane i wykorzystane na terytorium Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG) i było przedmiotem obrotu wyłącznie na tym rynku.

Przed podjęciem decyzji o zakupie, kupujący powinien zawsze prosić o dokumentację, która potwierdzi legalność używanego oprogramowania. Mowa m.in. o informacji na temat pochodzenia oprogramowania, czyli dowodzie zakupu przez pierwszego właściciela, umowie licencyjnej czy oświadczeniu o odinstalowaniu software’u przez poprzedniego użytkownika. Jak mówi Mateusz Drozdowski, Product Manager w Forscope – to rynkowy standard i zabezpieczenie przed nieuczciwymi praktykami.

"Nie dajmy się zwieść zapewnieniom, że sama faktura jest wystarczającym potwierdzeniem nabycia legalnego używanego oprogramowania" - tłumaczy Mateusz Drozdowski z Forscope. "Dokument wystawiony przez sprzedawcę nie legalizuje zakupionej licencji. Zawsze żądajmy pełnej dokumentacji prawnej, w tym dokumentów źródłowych, które pozwolą zidentyfikować oprogramowanie oraz jego pierwszego właściciela. Po drugie, zawsze zwracajmy uwagę na cenę - software z drugiej ręki może być tańszy od nowego o 40, a niekiedy nawet 60 czy 70 proc., ale nie o 95 proc." - dodaje.

Od 2012 roku producenci oprogramowania nie mogą stosować polityki "zakazu transferów". Dawniej tego typu zapisy były umieszczane w regulaminach i umowach licencyjnych, ale od czasu orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie C-128/11 w 2012 roku, twórcy oprogramowania nie mogą już blokować odsprzedaży swoich raz sprzedanych produktów. Oto dwa cytaty ze wspomnianego postanowienia TSUE:

  • wyłączne prawo do rozpowszechniania kopii programu komputerowego objętej licencją zostaje wyczerpane wraz z jej pierwszą sprzedażą,
  • nawet jeśli umowa licencyjna zakazuje dalszego zbywania, podmiot prawa autorskiego nie może już sprzeciwić się odsprzedaży tej kopii.

Oznacza to, że każda zakupiona w prawidłowy sposób używana licencja wieczysta jest legalna i z powodzeniem spełni wymogi ewentualnego audytu, niezależnie od tego, czy mowa o wykorzystaniu w firmie prywatnej, czy też instytucji publicznej.

Obrót używanym oprogramowaniem to dziś powszechna, bezpieczna i zgodna z prawem praktyka, która przynosi korzyści zarówno sprzedawcom, jak i kupującym. Szukając tańszej alternatywy dla nowego software’u, wystarczy pamiętać o kilku podstawowych zasadach, a w razie braku pewności, skonsultować się z doświadczonym brokerem.

Programy

Zobacz więcej
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (19)