Pokemon GO to gra terenowa, świetnie wykorzystująca smartfony z GPS. Jeśli kiedyś grałeś w Ingressa, wiesz już o co chodzi. Jeśli nie, wyobraź sobie podchody albo marsz na orientację, tylko że zamiast wskazówek na papierze masz mapę na telefonie, łącze mobilne i GPS. Na mapie oznaczone są istotne dla rozgrywki punkty, a podczas wędrówek można spotkać dzikie Pokemony, które należy pochwycić.
Polowanie ma kilka aspektów. Po pierwsze – kolekcjonerski. Każdy z graczy ma tak zwany Pokedex, gdzie oznaczane są spotkane i pochwycone stworzenia. Po drugie, strategiczny – trening i walki. Po osiągnięciu 5. poziomu trener może przystąpić do jednej z trzech frakcji i brać udział w działaniach mających na celu opanowanie jak największej liczby ringów na rzecz swojej frakcji i utrzymanie kontroli nad ringami. Tu w grę wchodzą pojedynki.
Przy logowaniu do Pokemon GO można wybrać dwie opcje. Jeśli już grałeś w gry z Pokemonami, na przykład na konsolkach z rodziny Nintendo DS, możesz skorzystać ze swojego konta trenera w Pokémon Trainer Club. Można również skorzystać z konta Google, nawet jeśli jest oznaczone jako polskie. Dla nowych użytkowników jest to wskazane, bo ostatnio trudno założyć nowe konto w usłudze Nintendo.
Po zalogowaniu można przystąpić do tworzenia awatara, który będzie z nami przez całą grę. Do wyboru mamy płeć, fryzurę i kolorowe elementy garderoby. Nie należy się przejmować, jeśli połączenie zostanie zerwane i trzeba będzie zalogować się od nowa – prawdpodobnie bardzo obciążony serwer został właśnie uruchomiony ponownie.
