Przełom stycznia i lutego był dla mnie dość ciężki – dużo pracy i dużo na głowie. Stałem się Mechelenerem... Ale to nie wpłynie na moją blogową twórczość, choć na pewno już nie będzie ona tak intensywna, jak do tej pory. Wiem, wiem, pewnie niektórzy już myśleli, że z tym skończę, ale nie @gowain tak dobrze to nie będzie! W tym miesiącu postaram się zaprezentować dwa dość oryginalne urządzenia, jakie? Przekonacie się, zaglądając na mojego bloga ;)
Teraz chciałbym zapowiedzieć, co jedzie do mnie za