Wpisy z zakresu kolejnych testowych wydań Windows 10 już od dawna nie są w żaden sposób ekscytujące, a odstępy pomiędzy nimi się jakby wydłużają. Nowości jest jak na lekarstwo, więc muszę nieco odczekać na ich większą partię, a gdy już ich trochę uzbieram, to nawet wtedy ciężko znaleźć coś powalającego na kolana.
No ale cóż, tak to bywa – przejdźmy do konkretów, tj. opisu oszałamiających nowości w kompilacjach