Poprzednio pisałem o gotowcu marki Optimus. Dziś wracam do swoich korzeni, czyli montuję komputer całkowicie od zera korzystając z podzespołów NZXT, Inno3D, Hyperx oraz WD. Wszystkie komponenty powędrowały ostatecznie do jeszcze pachnącej fabryką obudowy NZXT H710i. W dzisiejszym materiale chciałbym przede wszystkim odpowiedzieć na kluczowe pytanie, mianowicie czy inwestycja w dwa chłodzenia typu All in One w jednej obudowie to dobry pomysł? Jednym słowem zarówno procesor jak i karta graficzna otrzymają własne chłodzenie wodą. Zapowiada się ciekawy eksperyment.