Blog (121)
Komentarze (1.6k)
Recenzje (1)
@AudiofilPCAudio w wizji po trudnym dla kina czasie pandemii

Audio w wizji po trudnym dla kina czasie pandemii

10.06.2022 07:30, aktualizacja: 20.06.2022 19:49

Odtwarzanie muzyki w domu jest od początku związane z kinematografią. Istotne dla rozwoju fonografii było odtwarzanie w kinach nagrań z muzyką, zamiast akompaniatora podczas projekcji niemych filmów. Pierwsze nagrania stereo powstały także na potrzeby filmu. Podobnie było z dźwiękiem przestrzennym. Na premierze animowanego filmu Disneya – Fantazja w 1940 roku odtwarzano nagranie 3 kanałowe przez 54 głośniki.

Grafika promująca film "Trzęsienie ziemi" z 1974 roku.
Grafika promująca film "Trzęsienie ziemi" z 1974 roku.

Później rozwiązania, które w latach 70 pozwoliły przeżywać w kinach filmy typu „Trzęsienie ziemi” (Earthquake) instalowano w najlepszych dyskotekach. Przyczyniło się to do spopularyzowania nowego gatunku muzyki, z którego wykluły się kolejne. Sposób nagrywania muzyki zmienił się również z powodu potrzeb kina. Początkowo muzyka nagrywana była tak, jak w danej chwili zagrała to orkiestra, co można w dużym uproszczeniu określić jako „tryb akustyczny”. Obecnie nagrywanie ścieżek dźwiękowych do filmów to bardzo złożony proces, który od dekad już odbywa się w studiach z ekstremalnie zaawansowanymi systemami wielokanałowymi. Te technologie nagrywania dla Hollywood zdominowały również produkcję fonograficzną i teraz jest to fundament strumieniowej oferty muzycznej z chyba bezgranicznym potencjałem zalewania rynku twórczością dowolnej jakości.

Ilustracja artykułu w tygodniku Polityka
Ilustracja artykułu w tygodniku Polityka

Z tego powodu intrygującą zagadką staje się, jaki wpływ na odtwarzanie muzyki w domach będzie miała dyskutowana obecnie przyszłości kina po pandemii. W Polsce bardzo ciekawą analizę aktualnej sytuacji kina przedstawił Jakub Denieńczuk w artykule, który tygodnik Polityka zamieścił w rubryce" Temat tygodnia" na stronie 14 numeru 22 (3365) z 25‑30.05.22. Refleksje budzi również nieprawdopodobna uwaga, jaką w skali globalnej przyciągał "proces dekady”, który wytoczyła sobie para aktorów filmowych będących kiedyś małżeństwem. Nawet Polska Agencja Prasowa zamieściła notatkę, gdzie można przeczytać:

Walkę, jaką toczą ze sobą w sądzie Johnny Depp i Amber Heard, odbiorcy z całego świata śledzą od ponad miesiąca. 11 kwietnia ruszył transmitowany w telewizji proces o zniesławienie, który gwiazdor „Piratów z Karaibów” wytoczył byłej żonie w związku z artykułem opublikowanym przed czterema laty na łamach „The Washington Post”. Heard opowiedziała w nim o swoich doświadczeniach związanych z przemocą domową, której sprawcą miał być jej eksmąż. Depp domaga się teraz od niej 50 mln dolarów zadośćuczynienia. Podczas gdy lmowy Jack Sparrow stara się udowodnić Heard manipulowanie faktami, gwiazda „Aquamana” dawnego ukochanego opisuje jako damskiego boksera, który regularnie znęcał się nad nią będąc pod wpływem alkoholu i narkotyków.

W odpowiedzi na pozew eksmęża aktorka wniosła własny, żądając przy tym 100 milionów dolarów. Teraz aktor ma decyzją ławy przysięgłych otrzymać 15 milionów dolarów odszkodowania od byłej małżonki. Ta ma zapłacić 10 mln dolarów odszkodowania i 5 mln dolarów zadośćuczynienia, ale prawo stanu Virginia ogranicza wysokość zadośćuczynienia do 350 tys. dolarów. Aktor ma otrzymać od byłej żony 10 mln i 350 tys. dolarów. Natomiast aktorka w ramach odszkodowania ma otrzymać od byłego męża 2 mln dolarów. W tej księgowość nie może zabraknąć jeszcze 7 mln dolarów, które aktor tuż po rozwodzie zapłacił byłej żonie, a ona obiecała przekazać je na cele charytatywne. Związane z tym procesem kwoty i oglądalność sugerują, że tak mogą wyglądać kolejne oferty z Hollywood dla widzów, którzy nie będą musieli już wychodzić z domu. Bardzo możliwe, że jak w przypadku innych imprez na żywo zaczną być sprzedawane prawa do ich transmisji.

Południowa połowa nowego rozwiązania komunikacyjnego przy "królewskim zakręcie" w Sztokholmie i widoczna po lewej galeria z Media Markt.
Południowa połowa nowego rozwiązania komunikacyjnego przy "królewskim zakręcie" w Sztokholmie i widoczna po lewej galeria z Media Markt.

Takie transmisje nie potrzebują fonii z wysoką rozdzielczością i dobrych systemów do odtwarzania dźwięku. Wystarczy do tego smartfon, co nie wróży dobrze dla rynku RTV. Potwierdzenie tego dała przypadkowa wizyta w sklepie Media Markt, który był pierwszym w Szwecji i zdominował galerię wybudowaną w strategicznie wybranym miejscu. Znajduje się ona obok legendarnego domu towarowego z meblami, który wyznaczał w latach 60 nowy styl życia. Tam w najbliższym sąsiedztwie otwarty zostanie niebawem newralgiczny punkt nowego systemu komunikacyjnego wokół stolicy Szwecji. Ułatwi dojazd w to miejsce wszystkim mieszkańcom najliczniejszego i najbogatszego regionu w Szwecji.

Impreza promocyjna w sztokholmskim Media Markt przy "królewskim zakręcie"
Impreza promocyjna w sztokholmskim Media Markt przy "królewskim zakręcie"

Powierzchnia tego sklepu Media Markt jest imponująca w metrach kwadratowych, a kubatura wręcz przytłaczająca. Jest na dwóch kondygnacjach połączonych zarówno schodami ruchomi, jaki i windami, ale mimo, że są  szybkie, to i tak dojazd między piętrami zajmuje ponad 2 min. Można w tym miejscu swobodnie stworzyć sklepy na 4 kondygnacjach. Na tej ogromnej powierzchni jest połączona oferta AGD/RTV, która jest rozbita na samotne wysepki z różnymi urządzeniami. Sprzęt AGD prezentuje się względnie normalnie, ale ekspozycja RTV kojarzy się bardziej z bezludnymi wyspami. Wielkie telewizory prawdopodobnie ze względów bezpieczeństwa ustawiono pod ścianami i tworzą barwną panoramę dla rozrzuconych wysp z kartonami, które przedłużone są mini archipelagami z bardzo ubogo prezentującymi się pod swoimi markami gadżetami pozwalającymi odtwarzać dźwięki. W tym sklepie wśród nielicznych teraz klientów najbardziej tragicznie zaprezentowała się wiedza sprzedawców. Trójka z nich zupełnie nie zrozumiała pytania o tuner TV na USB. Czwarty był bardziej rozgarnięty i prawdopodobnie był kierownikiem, bo poinformował z duża pewnością siebie, gdzie należy szukać działu USB. Niestety tam były tylko pamięci. Wśród nich dominowały karty pamięci, a oferta na USB była całkowicie znikoma.

Legendarny dom towarowy IKEA przy "królewskim zakręcie" w Sztokholmie w 60 latach
Legendarny dom towarowy IKEA przy "królewskim zakręcie" w Sztokholmie w 60 latach

Legendarność tego miejsca w Sztokholmie i plany komunikacyjne spowodowały, że niedaleko jest także sklep największej w Szwecji sieci z ofertą najróżniejszego rodzaju dodatków RTV. Ich sklepy są gęsto rozrzucone w całym kraju. W stolicy jest ich chyba kilkadziesiąt. Są najprawdopodobniej we wszystkich galeriach podmiejskich, a w centrum na najbardziej uczęszczanych ulicach. Ich wystrój bardzo różni się od Media Markt. Przypomina bardziej dawne sklepy z warzywami. Trochę towaru jest wystawione przed ladą, ale żeby cokolwiek kupić trzeba czekać na swoją kolej, by zostać obsłużonym przez sprzedawcę. Taka forma ma sugerować, że jest to miejsce z fachową obsługą. Mimo to nie dali w tym sklepie prostej odpowiedzi - nie mamy. W zamian udało im się zaskoczyć uprzejmym pytaniem – a ile GB. Ciekawostką jest tu, że 2 lata temu mieli wystawiony przed sklepem kosz, w którym tunery dla DVB‑T był za jakąś symboliczną kwotę. Wiele wskazuje w obu tych przypadkach ze sklepami, że sprzedawcom RTV w Szwecji taki produkt jest już zupełnie nieznany. Poza telewizorami ogarniają jedynie oferty dla telewizji płatnej, które są w drogich opakowaniach z niepotrzebnie dużymi urządzeniami. Najprawdopodobniej obserwujemy więc początki agonii tradycyjnych ofert RTV w sklepach dla przeciętnych obywateli. Może zbliża się nawet koniec domowych zmagań o dominację nad pilotem TV.

Obrazek promujący ofertę AGD z ekranem
Obrazek promujący ofertę AGD z ekranem

Sprzęt AGD ma już wyświetlacze, więc rozwój może zostać ukierunkowany na to, by smartfon przez wi‑fi przekazywał do nich obraz i fonię. W samochodach tak już jest z fonią.  Taki trend z największą chęcią wesprze np Samsung, który oferuje pełną gamę urządzeń AGD/RTV i smartfony. Widzowie telewizyjnych programów kulinarnych w trakcie czasochłonnych oczekiwań z np. pieczeniem będą mogli swobodnie zapoznać się z aktualnymi perypetiami hollywoodzkich gwiazd. Z myślą o zdrowiu ludzi telewizor może zostać zintegrowany z rowerem stacjonarnym lub zgodnie z innymi preferencjami w podobnym urządzeniu do wiosłowania, czy biegania. Teraz z nimi korzysta się głównie z fonii, co jest w spadku po walkmanie itd. Dużym hitem może być w łazience interaktywny wyświetlacz z zaawansowanym systemem AI sterowanym globalnie przez google lub serwisy społecznościowe. Temat jest już nawet intensywnie reklamowany w Polsce, co chwilowo jest tylko żartem, ale podobnie postrzegano kiedyś człowieka na ulicy, który gadał idąc w w samotności, a teraz milczący stają się mniejszością.

Podsumowanie

Można się spodziewać, że wśród poszukujących możliwości wiernego odtwarzania muzyki nadal popularny będzie przeciętnej klasy sprzęt RTV z drugiej ręki, który niekoniecznie zasługuje na uwagę. Rzadko będzie także właściwie kompletowany, bo brakuje w tym zakresie rzetelnej wiedzy. Osoby posiadające możliwości finansowe na zakup nowego sprzętu wysokiej klasy będą w lepszej sytuacji. Pojawiają się już bardzo ciekawe możliwości z głośnikami i ich wysterowaniem. Wiele wskazuje jednak, że te osoby będą również inwestowały spore kwoty w drogi sprzęt z systemami wbudowanymi dla obsługi współczesnych ofert z nagraniami muzyki, co będzie miało już mniejszy sens.

PS

Wpis ma pośrednio związek z notką CNN w j. ang. z 7 czerwca - New EU rule will require all phones and electronics to use a standard charger

"Drzewo genealogiczne" USB-C
"Drzewo genealogiczne" USB-C

Już w październiku 2021 ukazał się także artykuł pt "Jaki kabel USB‑C 240W? Oto, czego szukać w sklepach", w którym można przeczytać m. in.:

Na wstępie – parę słów przypomnienia. USB‑C 2.1 to najnowsza wersja tego niezwykle popularnego standardu, która umożliwi ładowanie urządzeń mocą aż 240 W. Niemniej z tego samego względu, oprócz odpowiedniego zasilacza, potrzebny będzie też dostatecznie solidny przewód.

W szwedzkich sklepach oferta z USB mogła najprawdopodobniej zostać ograniczona z myślą o nowym standardzie, który będzie obowiązywał od jesieni 2024 roku w Unii Europejskiej. Temat USB‑C nie jest przecież prosty i zakup większej ilości zgodnego z tym towaru do sklepów dużych sieci może być dość ryzykowny.

ADC / DAC Dynamic Range: 115 dB (A-wtd)
ADC / DAC Dynamic Range: 115 dB (A-wtd)

Pojawiają się już ciekawe rozwiązania dla USB‑C, ale jeszcze nie w sklepach RTV

"Przystawkami" szybko zdewastują gniazdo w dużo droższym urządzeniu, czyli np smartfonie.
"Przystawkami" szybko zdewastują gniazdo w dużo droższym urządzeniu, czyli np smartfonie.

Obszerniejsza notka w temacie USB‑C i urządzeń do odtwarzania muzyki dostępna jest dla zainteresowanych na forum AIMP. Bardzo obszerna informacja ogólna przekazana jest w tekście pt: USB‑C – jeden z najbardziej popularnych standardów komunikacji przewodowej w elektronice. Zwrócona została w nim także uwaga: "Duża moc zasilania, jaką może dostarczyć port USB‑C do odbiornika, nakłada wielkie wymagania techniczne co do jakości przewodów", w czym jest nawiązanie do wcześniejszych wpisów w temacie amperów.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (29)