Projektor w domu moim okiem - na bazie doświadczeń z Optoma HD29Darbee

Przez kilka tygodni miałem możliwość testowania projektora Optoma HD29Darbee w warunkach domowych. Pisałem już o wielkiej frajdzie jaką sprawia taki projektor w trakcie oglądania meczów Ligi Mistrzów.

Od tamtego czasu za pośrednictwem HD29Darbee obejrzałem kilka meczy piłkarskich w tym dwa reprezentacji, pierwsze odcinki Watahy i Belfra, a także pyknąłem w Heroes III na dużym ekranie.

Dodatkowo pod wpływem opublikowania mojego poprzedniego wpisu na łamach Facebooka, odezwało się do mnie kilka osób, których mocno zaciekawił ten model projektora. Mało tego, wiem o jednym przypadku gdzie znajomy postanowił taki projektor sprawić sobie w najbliższych tygodniach, a inny już oszczędza przed przyszłorocznym Mundialem ;-)

Projektor w domu - zabawka czy przydatny gadżet?

Od zawsze nurtowała mnie wymieniona w nagłówku kwestia. Zapewne zdania tutaj będą podzielone, a sam projektor będzie porównywany do telewizora, który bądź co bądź stał się standardem praktycznie w każdym domu. I w sumie to słuszne porównanie ponieważ jak dla mnie jedno i drugie będzie się świetnie uzupełniać w aspekcie domowych potrzeb multimedialnych.

W przypadku testowanego modelu niezależnie od odtwarzanego obrazu w postaci filmu, wydarzenia sportowego, gry czy czegokolwiek byśmy sobie życzyli - zauważyłem, że można zawsze liczyć na wysoką jakość kolorów, płynnie odtwarzany obraz i świetnie dostosowane światło do otoczenia. Po prostu magia! ;-)

Moim zdaniem dobry projektor w domu to przydatny gadżet. Pozwoli większej liczbie osób (np. na domówce) obejrzeć wspólnie film lub mecz. Dla kinomanów umożliwi świetnie odprężyć się przy oglądaniu długo wyczekiwanego filmu. W obydwóch przypadkach przy połączeniu projekcji z dobrym nagłośnieniem zadowolenie użytkownika wzrasta do bardzo wysokiego poziomu :)

I szczerze powiedziawszy ciężko się tutaj dopatrzeć innych wad niż te stricte ekonomiczne bo walor rozrywkowy zadowoli nawet najbardziej wymagającego użytkownika. Natomiast stety niestety warto podkreślić, że projektor taki jak HD29Darbee to przydatny gadżet, ale drogi. Oprócz ceny samego projektora należy brać pod uwagę koszt sensownego uchwytu do umieszczenia projektora w jednym, stałym miejscu. Ponadtko warto zaopatrzyć się w odpowiednio długie przewody do podłączenia. Dodatkowo warto także zadbać odpowiednio o ścianę na której planujemy odtwarzać obraz.

Tutaj warto też podkreślić, że Optoma stanęła na wysokości zadania i przygotowała całkiem konfigurowalne menu pozwalające dostosować obraz do specyfiki miejsca wyświetlanego obrazu. Dodatkowo wszystko do zrealizowania przez dostarczony w zestawie pilot.

A może projektor jako jedyne medium odtwarzania obrazu?

Oczywiście w zależności od indywidualnych preferencji, ale warto zauważyć, że projektor raczej nie da rady być jedynym medium odtwarzania obrazu w domu - niestety każdorazowo wymaga miejsca do wyświetlenia obrazu (co z drugiej strony nie jest problemem jeśli takowe miejsce mamy przygotowane na stałe). Dodatkowo projektor pobiera niestety więcej mocy, a co za tym idzie - rachunki za prąd mogą wzrosnąć ;)

W przypadku modelu HD29Darbee pobór mocy waha się od 198W do 264W w zależności od trybu:

• 240W Typical ( Bright mode)
• 264W Max (Bright mode)
• 198W Typical (Eco mode)
• 218W Max (Eco mode)

Dla porównania typowy nowy telewizor pobiera około ~100-150W mniej. Przez co uważam, że niestety może to być mankament, który nie przemawia za używaniem projektora "na co dzień". Warto także brać pod uwagę czynnik eksploatacyjny co w przypadku projektorów objawia się wymianą lampy co jakiś czas.

Przy okazji lampy przypomniała mi się opisywana w poprzednim wpisie sytuacja z nieprzyjemnym zapachem. Jak niektórzy Czytelnicy zauważyli powodem była faktycznie folia, która pod wpływem nagrzania powodowała ów zapach. Natomiast ciepło wydawane przez projektor skutecznie pozwoli ogrzać się w jesienne i zimowe wieczory ;)

Testy zakończone pozytywnie - zaczynam odkładać pieniądze..

Summa summarum spędziłem pełne satysfakcji godziny przed projektorem i jeszcze bardzo długo będę wspominał ten czas. Jak Krogulec zauważył, długo zbierałem szczękę z podłogi i przygotowywałem się do napisania tego wpisu. Nie wiem jak lepiej przedstawić zalety tego projektora niż przekazać Czytelnikom, że po prostu HD29Darbee polecam w ciemno i tym samym będę się sugerować jak przyjdzie mi kupować projektor dla siebie...

...bo po kilku tygodniach testów jestem przekonany, że chcę posiadać projektor Optomy w domu i musi być na tym samym, a może i wyższym poziomie co HD29Darbee. A patrząc przez pryzmat innych recenzji projektorów, które odbywały się równolegle na łamach portalu Dobreprogramy - jest w czym wybierać ;-)

Na koniec chciałbym podziękować serdecznie firmie Optoma i Krogulcowi, który zorganizował akcję testów na łamach portalu.