Blog (2)
Komentarze (9)
Recenzje (0)
@Pr0cesjaDo czego można zastosować Access Point

Do czego można zastosować Access Point

05.04.2011 15:24

Do napisania tego artykułu natchnęły mnie problemy z podłączeniem się do Internetu które mam w miejscu mojego zamieszkania . Generalizując, mieszkam 3 piętra nad głównym routerem, który w dodatku znajduje się pod barem. Mieszkam nad pubem. Pech chciał, a bardziej chyba idiotyzm speca który tutaj to montował, że wszystkie gniazdka znajdują się pod barem i nie ma jak pociągnąć kabla bo trzeba by zrywać podłogę, a na to mi nie pozwolą ;). Więc została zabawa w wireless…

Zakupiłem AP marki TP‑Link model TL‑WA901ND, czyli najwyższy model jaki był obecnie dostępny. Nadaje on w transmisji 2,4 GHZ w standardzie 802.11n, czyli 300 mb/s. Wspiera oczywiście wszelkie powszechne szyfrowania oraz posiada serwer DHCP. No i tak to się zaczęło

381831

1. Access Point pracujący jako Access Point

Access Point jest to nic innego jak punkt dostępowy, czyli urządzenie do którego podłączamy się bezprzewodo aby znaleźć się w sieci.

Na skutek tego iż router był ustawiony pod barem, w bardzo dogodnej pozycji prosto pod czterema nalewakami do piwa, był parę razy zalany, przez co wireless działał mu jak chciał. Wystarczyło podpiąć AP by go zastąpił i problem z siecią się rozwiązał, sygnał się wzmocnił, skrajnie byłem wstanie wyłapać 25% sygnału u siebie, było w sumie nieźle. Oczywiście nadawanie w routerze zostało wyłączone.

2. AP pracujący jako repeater

Repeater jest to urządzenie mające na celu wzmocnienie sygnału. Działa to na zasadzie takiej iż odbiera ono sygnał od Routera lub AP (mówiąc fachowo hosta),odnawia je, poczym rozsyła już wmocniony sygnał do komputerów, telefonów (czyli fachowo klientów).

Stało się tak że któregoś dnia odważny, bo jakoś w połowie flaszki, zadzwoniłem do providera (dostawcy Internetu) aby powiedzieć mu że router nie działa jak należy i chciałbym prosić o nowy, jeśli łaska. Z racji tego iż jest to pub, mamy Internet w klasie biznes, więc dostaliśmy go kompletnie za darmo po dwóch dniach. Więc nie stało się nic innego jak podpięcie nowego routera, AP stał się w tym momencie zbędny. Więc powędrował piętro wyżej by pracować jako repeter. Sygnał znowu się poprawił, komfort korzystania z Internetu po raz kolejny poszedł w górę.

3. AP pracujący jako client

Client to nic innego jako każda jedna karta WiFi odbierająca sygnał. Ciągle niezadowolony, bo gdzieś mi duża część tego sygnału w okolicach toalety ginęła, postanowiłem że wywrócę kota ogonem. Ten router miał standardowo zamontowane 3 anteny dookólne. Jest to taki rodzaj anteny która ściąga sygnał z każdej jednej strony w promieniu 360 stopni. Zaletą jest to że nie trzeba biegać za sygnałem, wadą jest to że taka antena na dalsze odległości ściąga bardzo dużo zakłóceń, a  i sygnał nie jest rewolucyjny.

Więc postanowiłem iż kupię antenę kierunkową, która ściąga sygnał z konkretnego miejsca w jakim go ukierunkujemy. Fakt że trzeba z początku trochę się pogimnastykować aby chwycić mocny sygnał, ale jak już się go złapie to działa prawie jak po kablu. AP oczywiście podłączamy do komputera skrętką, przez co odchodzi z reguły problem instalowania dodatkowych sterowników do karty sieciowej.

Więc jak widać jedno urządzenie można wykorzystać na wiele sposobów, w zależności od potrzeb.

A tak to teraz wygląda, jak na razie jestem jeszcze na etapie poszukiwania lepszego sygnału dlatego wszystko lata luzem.

381843
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)