Blog (359)
Komentarze (10k)
Recenzje (37)
@Shaki81"Blogger od kuchni" - wywiad z bachus'em

"Blogger od kuchni" - wywiad z bachus'em

05.08.2013 10:24, aktualizacja: 05.01.2014 13:42

Jako, że mamy pierwszy poniedziałek miesiąca trza by jakiś wywiad opublikować. Tym razem do rozmowy zaprosiłem bachusa, który bloguje u Nas już od jakieś czasu. W komentarzach pod wywiadem z Overem zasugerowaliście właśnie bachusa, zapraszam więc.

1. Na dobry początek, czym się zajmujesz? Szkoła praca, czy niekoniecznie:)

Good Morning, that's a nice TNETENNBA. Bardzo mi miło, że ktoś zasugerował moją osobę - nie do końca rozumiem czemu ja, na DP są ciekawsze osobowości aż proszące się o wywiad... Ja to nuda - jak w polskim filmie - nic się nie dzieje...

Zawodowo siedzę w szeroko rozumianym IT - jestem inżynierem systemowym, konsultantem, wdrożeniowcem (...) w jednym. Najwięcej pracuję wyobraźnią, czyli: “jak przenieść środowisko produkcyjne na nowe serwery, gdy jest tylko okienko 8 godzin a roboty na 14 godzin”.

Najwięcej przyjemności sprawia mi styczność z wirtualizacją (VMware i ostatnio Hyper-V), oraz z Uniksami (AIX i rodzina BSD). Jeżeli chodzi o naukę, to uczę się cały czas - w tym zawodzie nie ma miejsca na stagnację. Ciągle mam zainstalowane przeróżne wersje “beta” nowych serwerów, rozwiązań monitoringu, dodatkowo zdaję kilkanaście egzaminów branżowych rocznie. Robię to, co lubię.

Prywatnie od sześciu lat siedzę “na zmywaku” w Irlandii, jem łabędzie zagryzając chlebem tostowym za 75 centów i  mieszkam na łóżku piętrowym w jednym pokoju w dziesięć osób i grzybem. Powoli szykuję się do powrotu do ojczyzny.

2. No dobra a co poza IT przecież jak wiadomo nie samymi komputerami żyje:) a Co poza IT?

Komputery zajmują bardzo istotną część mojego wolnego czasu. Dodatkowo staram się aktywnie uprawiać sport, chociaż ostatnio wychodzi z tym różnie. Ostatnio staram się też więcej czytać (potęga Kindle), żeby człowiek już całkiem nie schamiał.

3. I tu też standardowo:) Avatar i nick - uważasz za coś osobistego czy jednak dla Cienie to tylko słowo i obrazek? Przy okazji dlaczego taki zestaw a nie inny?

Nick ciągnie się za mną od szkoły średniej. Bachus (Dionizos, w zależności czy pochodzi z mitologii rzymskiej czy greckiej) to bóg wina i zabawy - czyli dość rubaszna postać. Avatar przedstawia mosiężno-stalowy korkociąg z winoroślami, czyli przedmiot związany z pseudonimem ;‑)

477063

4. Blogujesz od niecałego roku. Dlaczego właśnie platforma DP?

Od długiego czasu przymierzałem się do blogowania. “Dobpreprogramy” są popularne, więc dodatkowo ktoś to jeszcze czyta. Najważniejszym impulsem są chyba objawy wstecznego analfabetyzmu związanego z wieloletnim pobytem poza Polską. “Polinglisz” daje mi się we znaki, buduję dziwnie zdania i nie jest dobrze. Pisanie bloga uruchamia myślenie, wzbogadza słownictwo (szukanie synonimów) a przy okazji można się “wywnętrzyć” o czymś, co się lubi, czy nurtuje.

5. Większość naszych blogerów pisze pod wpływem impulsu. Ty również, czy jednak tematy na Twoje wpisy są przemyślane?

Tematów mam bardzo dużo, tylko czasu na realizację za mało. Gdyby doba miała chociaż 5 godzin więcej, to można by to realizować. Czasem mam ochotę pisać o dość specyficznych rzeczach (np. boje z migracją skrzynek pocztowych między dwoma planami Office 365) - ale obawiam się, że będzie to zbyt nudne.

6. No a można jeszcze gdzieś w Internecie spotkać Twoją twórczość, czy ograniczasz sie tylko do DP?

Blogować, nie bloguję - mam kilka ulubionych forów, na których troluję i można przeczytać moje wypowiedzi sugerujące pernamentą frustrację ;‑) Pojawiam się też (ostatnio coraz mniej) na branżowym portalu WSS.PL

7. Bawisz się oprogramowaniem testując je, a sam też coś piszesz czy jednak korzystasz z twórczości innych?

Oj, działka programistyczna to nie moja dziedzina, zawsze byłem w tym słabiutki. Fakt, że bardzo często używam PowerShella, basha, PERLa, czy swego czasu dla potrzeb IBM TEC klepałem w … PROLOGu. Mój zapał do programowania ostudził pewien profesor, gdy na pierwszych laboratoriach testując mój program po przeczytaniu komunikatu “Naciśnij dowolny klawisz” wcisnął RESET i powiedział, że “aplikacja nie jest idiotoodporna”. Moje testowawnie raczej polega na ciekawości, co np. Microsoft dodał w R2 Do Windows 2012, lub co VMWare zmieniło w w wersji 5.1

8. Wojenka Windows konta Linux trwa w najlepsze:) Po której stronie widzisz siebie?

Nie rusza mnie to, wyrosłem z takich akcji - co nie zmienia faktu, że jak ktoś sieje herezje na temat danego rozwiązania, nie omieszkam sprostować. Nie trawę hejterów któreś strony, szczególnie w relacjach zawodowych - przekłada się to najczęściej na brak wiedzy związanej z napiętnowanym systemem, co może przełożyć się na problemy w środowisku produkcyjnym.

Od lat siedzę w środowiskach heterogenicznych i mam ogromną przyjemność pracy zarówno z Uniksami (AIX), systemami z jajkiem Linux (szczególnie Debian), jak i Windowsami. Każdy system ma swoje wady i zalety - też mnie krew zalewa, gdy w Windowsie nie mogę zrobić w parę sekund tego, co daje shell *nix za pomocą awk/sed/grep (zmieniło się to dzięki PowerShell), czy nie ma ciekawego zastępstwa dla “łatwości” i złożoności domeny (AD) Windows.

Uważam, że ktoś ma klapki na oczach i toczy tego typu wojny nie za bardzo odnajdzie się w pracy w zespole.

9. Windows 8 - ilu zwolenników, tylu przeciwników. Zapewne przetestowałeś ten system? Jakie wrażenia?

O ósemce już sporo wypowiadałem się na DP, nie jest to system bliski mojemu sercu. Na początek może kilka dobrych słów: Microsoft wziął sobie do serca i poprawił sporo dziur jak ograniczenie dostępu sterowników (np. win32k.sys - obsługa GDI) do działania w trybie jądra, zabezpieczenia sterty, ForceASLR i kilka innych. Podrasowano możliwość alokacji pamięci z niskim priorytetem, czy “sztuczki” z deduplikacją pamięci - w połączeniu z hiberancją systemu, dyskami SSD W8 włącza się rzeczywiście bardzo szybko i jest gotowy do pracy. Pod “spodem” jeszcze ogromnym plusem są pule dyskowe czy  Hyper-V.

Problemem jest natomiast sam wygląd (GUI) Windows 8. To troszkę jak z ulubionym modelem samochodu, który doczekał się nowej wersji - poprawiony silnik, zmienione hamulce na lepsze, fantastyczne przyspieszenie i wypasione radio w standardzie. Co jednak z tego, jak ma różową karoserię i tapicerkę, rozbudowaną deskę rozdzielczą zastąpiono dwoma wielkimi przyciskami a drążek zmiany biegów przeniesiono za tylne siedzenie.

Jestem użytkownikiem tabletu z Androidem i samą ideę kafelków rozumiem, ale nie w takim wykonaniu, szczególnie w środowisku serwerowym.

Pracuję w firmie dostarczającej rozwiązania IT i jeszcze nie znam żadnej firmy, która zdecydowała się na wdrożenie Windows 8 - nie chodzi o niekompatybilność aplikacji w środowisku produkcyjnym, ale nieprzyjazne i środowisko pracy. GUI Windows 8 to jakiś zły sen ergonoma, niektórych przyzwyczajeń nie można tak zmieniać - to tak, jakby wszystkie najnowsze klawiatury były nagle produkowane w układzie Dvoraka a nie QWERTY.

Microsoft chwali się ogromną sprzedażą systemu, jednak niechętnie podaje ile jest w rzeczywistości w użyciu - przykładowo wszystkie kupowane przez moją firmę desktopy mają licencję Windows 8 z opcją instalacji (downgrade) do W7. Szczerze kibicuję Microsoftowi, żeby dał użytkownikom to, o co proszą - nie naruszy to ekosystemu tableto-desktopo-smarftonowego.

10. Jak widzę lubisz testować oprogramowanie. Znakiem tego że lepiej czujesz się w sferze oprogramowania czy jednak wolisz bawić się sprzetem?

Ciężko powiedzieć, że lubię testować oprogramowanie - w moim zawodzie trzeba być zawsze o krok do przodu i z chwilą opublikowania np. najnowszej wersji serwerowej Windowsa mieć już kilka miesięcy praktyki dzięki wersjom beta zarówno oprogramowania, jak i egzaminów i dokumentacji. Zawodowo bliżej mi do wartstwy aplikacyjnej, ale mam kontakt z hardware na tyle, co muszę - dobór “gratów” dla klienta i wiedza, jak to działa. Nie zmienia to faktu, że jestem zafascynowany, gdy dobrze dobrane oprogramowanie i sprzęt zaczynają współpracować, tworzyć klastry i różne inne HA.

11. Nie mógłbym inaczej zakończyć naszej rozmowy jak zapytanie o HotZlot. W tym roku byłeś pierwszy raz? Jakie wrażenia?

Uuuu, działo się... Ogromne podziękowania dla redakcji za zaproszenie, oraz świetną organizację zlotu. Fantastyczni ludzie, nowe znajomości no i bardzo ładna lokalizacja. Ukłony dla sponsorów i ich przedstawicieli, szczególnie dla Pana Henia z Samsunga - niesamowicie pozytywny człowiek. Mam nadzieję, że w przyszłym roku także uda mi się dołączyć do tak zacnego towarzystwa.

Spis treści całości mojego blogowania znajduje się tutaj.

No i jak zwykle czekam propozycje kogo by tu kolejnego na tapetę wziąć:)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (40)