Blog (107)
Komentarze (2.3k)
Recenzje (0)
@webnullMoje centrum dowodzenia - Generał bazy ;-)

Moje centrum dowodzenia - Generał bazy ;‑)

17.04.2011 01:55

Witam.

Ostatnio opisałem moje skromne miejsce pracy dlatego teraz pomyślałem, że opiszę także moje centrum dowodzenia o którym już trochę wcześniej wspominałem.

382903

A więc tak, mój serwer domowy nazywa się O'Neill od nazwy postaci Jonathan "Jack" O'Neill z serialu Stargate: SG‑1 (Gwiezdne Wrota: SG‑1).

Obok niego leży dysk twardy - ten niestety nie posiada nazwy ;‑)

Dlaczego wybrałem taką a nie inną nazwę? O'Neill był generałem w Stargate Command (SGC), a serwer domowy pełni właśnie rolę takiego dowódcy który oprócz serwowania zwykłych usług może zarządzać kto ma dostęp do sieci a kto nie, a także zajmować się bezpieczeństwem - sprawdzać logi i wysyłać raporty na Jabbera.

Jack to nie bez powodu moja ulubiona postać - była ona zawsze komiczna i jedyna w swoim rodzaju. Przedstawiony obrazek jest fragmentem odcinka 6 sezonu 4 w którym to Jack razem z Teal'C utknęli w czasie i przeżywali codziennie ten sam dzień - można zgłupieć przeżywając miesiącami to samo, prawda? ;‑)

382908

Procesor: VIA Nehemiah @ 1.0 GHZ (2000 bogomips)
Pamięć ram: 128 mb DDRI 266 mhz (do 1024 mb maksymalnie, dwa sloty)
Zintegrowana pamięć flash: 32 mb
Gniazda USB: 4 x USB 2.0 (możliwość bootowania z USB)
Karta muzyczna: Zintegrowana
Karta graficzna: VIA Technologies, Inc. VT8623 [Apollo CLE266] integrated CastleRock graphics (rev 03)
Karta sieciowa: 10/100 mbit/s VIA  VT6102 [Rhine-II] (rev 74)
Pobór prądu: Do. 20Watt
System operacyjny: Debian GNU/Linux 7 "Wheezy"
Dysk twardy: Z interfejsem ATA na USB 20 GB

Serwer służy do trzymania plików, sprawdzania logów, czuwania nad siecią, zbieraniem statystyk, pobieraniem plików przez noc.

Ogólnie słabiutka, bardzo oszczędna maszynka która wykonuje proste czynności administracyjne.

Następny serwer będzie się nazywać Teal'C od czarnoskórego kosmity z SG‑1 walczącego z fałszywymi bogami, przyjaciela O'Neilla :‑)

Byłby serwerem do backupów który by był włączany po lanie automatycznie raz w tygodniu i po lanie także wyłączany przez O'Neilla.

Mógłby także służyć jako pomocniczy serwer do kompilacji pakietów w Gentoo (dodatkowa moc obliczeniowa).

A oto informacje o działaniu mojego domowego generała :‑)

382916
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (8)