A jednak 60 herców – w iMaku 5K wykorzystano rozwiązania graficzne niedostępne dla pecetów Strona główna Aktualności05.11.2014 16:54 Udostępnij: O autorze Adam Golański @eimi Zaprezentowany w zeszłym miesiącu nowy iMac z ekranem 5K wzbudził sporą konsternację wśród analityków i branżowych dziennikarzy. Po pierwsze, Apple zaskoczyło wszystkich ceną komputera. 2500 dolarów za cały komputer typu all-in-one to tyle samo, ile chce Dell za swój 27-calowy monitor 5K, UltraSharp UP 2715K. Po drugie, nikt nie wiedział, jak sprzęt Apple radzi sobie z tak ogromną rozdzielczością. Używając dostępnych na rynku komponentów, nowy iMac po prostu nie mógłby działać. W poszukiwaniu wyjaśnienia, niektóre media zaczęły snuć przeróżne teorie. Z wyliczeń, które brały pod uwagę przepustowość łącza DisplayPort 1.2 możliwości zastosowanego procesora graficznego i problemy związane z wykorzystaniem dwóch strumieni, wywnioskowano, że wyświetlacz Retina w iMaku 5K zapewnia częstotliwość zaledwie 30 Hz. Wyliczenia były poprawne, i pewnie w wypadku każdego innego producenta rzeczywiście mielibyśmy do czynienia z 30-hercowym odświeżaniem. Zapytane o faktyczny stan rzeczy Apple stwierdziło jednak, że wyświetlacz iMaka pracuje z częstotliwością 60 Hz, nawet wtedy, gdy działa w pełnej rozdzielczości 5120×2880 pikseli, wyświetlając jednocześnie 14,7 mln pikseli. Potwierdziły to testy za pomocą niezależnych aplikacji. Czterokrotnie większa niż w klasycznych wyświetlaczach 2560×1440 px rozdzielczość obsługiwana jest przez OS X bez problemów ze skalowaniem treści czy elementów interfejsu. W wypadku wspomnianego wyświetlacza Della, podłącza się go do karty graficznej za pomocą dwóch złączy DisplayPort 1.2, w trybie Multi Stream Transport. Z MST jest jednak sporo problemów, szczególnie przy odtwarzaniu mediów, których proporcje zostają zdeformowane, często też MST psuje interfejsy gier. Na rynku nie ma dziś jeszcze modułów TCON (logiki matrycy) dla wyświetlaczy 5K, ale Apple się tym nie przejęło, projektując własne rozwiązanie. Jak pokazali redaktorzy serwis iFixit, rozbierając 27-calowego Maka na części, w środku znalazł się zmodyfikowany przez Apple kontroler od Parade Technologies, podłączony do zmodyfikowanej złączki embedded Display Port, mającej 60 pinów zamiast 40. W praktyce mamy więc niestandardowe, łamiące specyfikację rozszerzenie DisplayPorta z dodatkowymi torami, przez który przekazywany jest sygnał z częstotliwoscią przynajmniej o 50% większą, by zapewnić idealną grafikę 5K po Single Stream Transport. Interesująca w tym wszystkim jest też kwestia procesora graficznego. To obecnie Radeon R9 M290X (w przyszłości będzie można zainstalować jako opcjonalną aktualizację M295X – GPU w architekturze Tonga). Czip ten jest odpowiednikiem dostępnego na rynku HD 8970M, będącego odpowiednikiem desktopowego Radeona HD 7870. Mamy więc do czynienia z GPU, które wywodzi się z 2012 roku – a mimo to jest w stanie obsłużyć nie tylko wbudowany wyświetlacz 5K, ale też jednocześnie dwa dodatkowe wyświetlacze 4K po złączu Thunderbolt. Nowy iMac 27" z dodatkowymi monitorami 4K (źródło: Ars Technica) Jak donoszą zachodnie media, zainteresowanie nowym, 27-calowym iMakiem jest bardzo duże. Nie powinno to dziwić – to pierwszy komputer na rynku, oferujący standardowo obraz w tak dużej rozdzielczości. Na jednym wyświetlaczu 5K można jednocześnie obrabiać kilka strumieni wideo 4K. Co ciekawe, wygląda na to, że nadaje się nie tylko do profesjonalnej obróbki grafiki i wideo, bardzo dobre wyniki uzyskując dla gier w rozdzielczości UltraHD. To wszystko przy tym w cenie niższej niż porównywalny sprzęt PC. Nie jest to pierwszy raz, kiedy Apple, postrzegane często jako jedna z wielu firm składających komputery z gotowych podzespołów, potrafi zaskoczyć nietypowymi, autorskimi rozwiązaniami. Tak było choćby w zeszłym roku, gdy okazało się, że nowy Mac Pro nie tylko zaskakuje innowacyjną konstrukcją, ale jest też znacznie tańszy niż porównywalne PC. Sprzęt Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także Graficy będą zachwyceni: nadchodzi iMac 8K 7 kwi 2015 Mateusz Budzeń Sprzęt 69 Apple iMac 2020 oficjalnie, choć tak naprawdę bez większych zmian 4 sie 2020 Piotr Urbaniak Sprzęt 20 Apple robi przymiarki do procesorów AMD Ryzen. Udowadnia to beta macOS 10.15.4 8 lut 2020 Piotr Urbaniak Sprzęt Biznes 70 Apple: pora na procesory ARM? Mają je otrzymać nowy MacBook Pro i iMac 22 cze 2020 Jakub Krawczyński Sprzęt 73
Udostępnij: O autorze Adam Golański @eimi Zaprezentowany w zeszłym miesiącu nowy iMac z ekranem 5K wzbudził sporą konsternację wśród analityków i branżowych dziennikarzy. Po pierwsze, Apple zaskoczyło wszystkich ceną komputera. 2500 dolarów za cały komputer typu all-in-one to tyle samo, ile chce Dell za swój 27-calowy monitor 5K, UltraSharp UP 2715K. Po drugie, nikt nie wiedział, jak sprzęt Apple radzi sobie z tak ogromną rozdzielczością. Używając dostępnych na rynku komponentów, nowy iMac po prostu nie mógłby działać. W poszukiwaniu wyjaśnienia, niektóre media zaczęły snuć przeróżne teorie. Z wyliczeń, które brały pod uwagę przepustowość łącza DisplayPort 1.2 możliwości zastosowanego procesora graficznego i problemy związane z wykorzystaniem dwóch strumieni, wywnioskowano, że wyświetlacz Retina w iMaku 5K zapewnia częstotliwość zaledwie 30 Hz. Wyliczenia były poprawne, i pewnie w wypadku każdego innego producenta rzeczywiście mielibyśmy do czynienia z 30-hercowym odświeżaniem. Zapytane o faktyczny stan rzeczy Apple stwierdziło jednak, że wyświetlacz iMaka pracuje z częstotliwością 60 Hz, nawet wtedy, gdy działa w pełnej rozdzielczości 5120×2880 pikseli, wyświetlając jednocześnie 14,7 mln pikseli. Potwierdziły to testy za pomocą niezależnych aplikacji. Czterokrotnie większa niż w klasycznych wyświetlaczach 2560×1440 px rozdzielczość obsługiwana jest przez OS X bez problemów ze skalowaniem treści czy elementów interfejsu. W wypadku wspomnianego wyświetlacza Della, podłącza się go do karty graficznej za pomocą dwóch złączy DisplayPort 1.2, w trybie Multi Stream Transport. Z MST jest jednak sporo problemów, szczególnie przy odtwarzaniu mediów, których proporcje zostają zdeformowane, często też MST psuje interfejsy gier. Na rynku nie ma dziś jeszcze modułów TCON (logiki matrycy) dla wyświetlaczy 5K, ale Apple się tym nie przejęło, projektując własne rozwiązanie. Jak pokazali redaktorzy serwis iFixit, rozbierając 27-calowego Maka na części, w środku znalazł się zmodyfikowany przez Apple kontroler od Parade Technologies, podłączony do zmodyfikowanej złączki embedded Display Port, mającej 60 pinów zamiast 40. W praktyce mamy więc niestandardowe, łamiące specyfikację rozszerzenie DisplayPorta z dodatkowymi torami, przez który przekazywany jest sygnał z częstotliwoscią przynajmniej o 50% większą, by zapewnić idealną grafikę 5K po Single Stream Transport. Interesująca w tym wszystkim jest też kwestia procesora graficznego. To obecnie Radeon R9 M290X (w przyszłości będzie można zainstalować jako opcjonalną aktualizację M295X – GPU w architekturze Tonga). Czip ten jest odpowiednikiem dostępnego na rynku HD 8970M, będącego odpowiednikiem desktopowego Radeona HD 7870. Mamy więc do czynienia z GPU, które wywodzi się z 2012 roku – a mimo to jest w stanie obsłużyć nie tylko wbudowany wyświetlacz 5K, ale też jednocześnie dwa dodatkowe wyświetlacze 4K po złączu Thunderbolt. Nowy iMac 27" z dodatkowymi monitorami 4K (źródło: Ars Technica) Jak donoszą zachodnie media, zainteresowanie nowym, 27-calowym iMakiem jest bardzo duże. Nie powinno to dziwić – to pierwszy komputer na rynku, oferujący standardowo obraz w tak dużej rozdzielczości. Na jednym wyświetlaczu 5K można jednocześnie obrabiać kilka strumieni wideo 4K. Co ciekawe, wygląda na to, że nadaje się nie tylko do profesjonalnej obróbki grafiki i wideo, bardzo dobre wyniki uzyskując dla gier w rozdzielczości UltraHD. To wszystko przy tym w cenie niższej niż porównywalny sprzęt PC. Nie jest to pierwszy raz, kiedy Apple, postrzegane często jako jedna z wielu firm składających komputery z gotowych podzespołów, potrafi zaskoczyć nietypowymi, autorskimi rozwiązaniami. Tak było choćby w zeszłym roku, gdy okazało się, że nowy Mac Pro nie tylko zaskakuje innowacyjną konstrukcją, ale jest też znacznie tańszy niż porównywalne PC. Sprzęt Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji