Administracja Berlina jednak nie przejdzie na Linuksa
Berlińska Partia Zielonych w lutym (PDF) zaproponowała, aby administracja miasta na prawach kraju związkowego zaczęła korzystać z narzędzi otwartoźródłowych. Propozycja Zielonych obejmowała migrację 25% stacji roboczych oraz wszystkich serwerów na Linuksa, podobnie jak miało to miejsce w Monachium. Stolica Bawarii zaoszczędziła na tym ponad 10 milionów euro.
Petycja wniesiona do Parlamentu została jednak odrzucona. Siłą przeważającą były głosy koalicji SPD-CDU. Działacze tych partii krytykowali plan Zielonych za emocjonalny stosunek do otwartego oprogramowania i subiektywne przyznawanie mu wyższości nad innymi produktami. SPD przestrzega ponadto przed korzystaniem z otwartych rozwiązań w sytuacjach, kiedy liczy się bezpieczeństwo danych.
Działacze berlińskiego odłamu partii od lat walczą o wprowadzenie otwartego oprogramowania w swoim mieście. Zamiast tego zaproponowane zostało (PDF) szersze wprowadzenie otwartych standardów. Zdaniem Zielonych nowy pomysł nie jest dobry i obniża wymagania stawiane przed oprogramowaniem.