Kalifornijski sąd odrzucił złożony w 2011 r. wniosek Apple, w którym koncern żądał od firmy Amazon zaprzestania używania mylącej klientów nazwy „Appstore”. Sędzia Phyllis Hamilton uznała, że choć obie nazwy są do siebie bliźniaczo podobne, nie zachodzi między nimi konflikt interesów i nie można mówić tu o wprowadzaniu odbiorców w błąd. Nie ma dowodów na to, że klienci korzystający z Amazon Appstore oczekiwali, że sklep będzie identyczny jak Apple App Store. Zwłaszcza, że Amazon Appstore sprzedaje aplikacje wyłącznie dla Kindle i Androida, podczas gdy Apple App Store koncentruje się tylko na swoich urządzeniach — podała sędzia w uzasadnieniu.
Mimo częściowego zwycięstwa, spór Apple z Amazonem nie jest jeszcze zakończony. Koncern z Cupertino oskarża rywala nie tylko o próbę zwodzenia klientów, ale również o naruszenie praw autorskich obejmujących nazwę sklepu. W 2008 r. Apple złożyło do Urzędu Patentowego Stanów Zjednoczonych wniosek o zastrzeżenie nazw „Appstore” i „App Store”, jednak dwa lata później został on odrzucony na podstawie skarg Microsoftu, Sony Ericssona, HTC, Nokii i samego Amazona. Ten ostatni broni się przed zarzutami twierdząc, że zwrot „app store” jest typowy dla branży technologicznej i Apple nie posiada praw na wyłączność do używania tego sformułowania.
