Amerykańskie firmy szpiegują pracowników Strona główna Aktualności11.06.2005 20:52 Udostępnij: O autorze Leszek Kędzior Aż 63% amerykańskich korporacji zatrudnia lub planuje zatrudnić osoby zajmujące się analizą elektronicznej korespondencji swoich pracowników. Obecnie już 36,1% firm zatrudniających powyżej 1 tys. osób rutynowo czyta e-maile personelu. Zresztą im większa firma, tym "popularniejsza" inwigilacja zatrudnionych - wśród przedsiębiorstw zatrudniających powyżej 20 tys. osób, korespondencję kontroluje już 40%, a kolejnych 32% planuje to w najbliższej przyszłości. Szefowie dużych firm chcą mieć przede wszystkim pewność, że ich podwładni nie zdradzają nieupoważnionym osobom poufnych informacji. Wydaje się jednak, że nie jest to jedyna motywacja, skoro równocześnie wzrasta liczba przypadków monitoringu czasu, jaki pracownicy poświęcają na rozmowy telefoniczne. Obecnie robi tak ponad połowa dużych amerykańskich firm. Dla porównania: w roku 2001 billingi analizowało zaledwie 9% dużych pracodawców. Niezbyt przyjemnego obrazu relacji pomiędzy kierownictwem i zatrudnionymi dopełnia informacja, że 51% firm nagrywa na wideo dzień pracy swoich podwładnych. Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także Microsoft najlepszą amerykańską firmą według Forbesa. Niespodzianki na dalszych lokatach 11 gru 2018 Piotr Urbaniak Biznes 56 Kupisz iPhone'a, zapłacisz karę – tak partner handlowy Huawei'a walczy z rządem USA 12 gru 2018 Piotr Urbaniak Sprzęt Biznes 46 Amazon ma system do śledzenia pracowników. [AKTUALIZACJA: Firma dementuje] 27 kwi Oskar Ziomek Oprogramowanie Biznes Bezpieczeństwo 299 Apple Financial Services: sposób finansowania urządzeń Apple stworzony z myślą o firmach 7 gru 2018 Materiał prasowy Sprzęt Biznes 0
Udostępnij: O autorze Leszek Kędzior Aż 63% amerykańskich korporacji zatrudnia lub planuje zatrudnić osoby zajmujące się analizą elektronicznej korespondencji swoich pracowników. Obecnie już 36,1% firm zatrudniających powyżej 1 tys. osób rutynowo czyta e-maile personelu. Zresztą im większa firma, tym "popularniejsza" inwigilacja zatrudnionych - wśród przedsiębiorstw zatrudniających powyżej 20 tys. osób, korespondencję kontroluje już 40%, a kolejnych 32% planuje to w najbliższej przyszłości. Szefowie dużych firm chcą mieć przede wszystkim pewność, że ich podwładni nie zdradzają nieupoważnionym osobom poufnych informacji. Wydaje się jednak, że nie jest to jedyna motywacja, skoro równocześnie wzrasta liczba przypadków monitoringu czasu, jaki pracownicy poświęcają na rozmowy telefoniczne. Obecnie robi tak ponad połowa dużych amerykańskich firm. Dla porównania: w roku 2001 billingi analizowało zaledwie 9% dużych pracodawców. Niezbyt przyjemnego obrazu relacji pomiędzy kierownictwem i zatrudnionymi dopełnia informacja, że 51% firm nagrywa na wideo dzień pracy swoich podwładnych. Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji