Steve Dodson z Microsoft zdementował na łamach swojego blogu informację, która za sprawąkilku portali obiegła w tym tygodniu Internet, a według którejoprogramowanie Microsoft Windows AntiSpyware miało by się staćpłatnym produktem. Dodson wyjaśnił, że zgodnie ze słowami BillaGatesa na konferencji RSA w lutym, Windows AntiSpyware jest ibędzie (także w finalnej wersji) produktem darmowym, dostępnym dlaużytkowników, którzy pomyślnie przejdą proces walidacji systemu wnowym programie Windows Genuine Advantage. Jednocześnie Dodson zaznaczył, że planowane jest stworzenie wersjiEnterprise aplikacji, która istotnie nie będzie darmowa. Będzie onajednak skierowana do większych odbiorców - firm, które chciałybycentralnie zarządzać oprogramowaniem anty-spyware. Koszt tej edycjinie jest jeszcze znany. Użytkownicy, którzy będą życzyli sobie dalszych usług związanych zbezpieczeństwem, w tym programu antywirusowego, antyszpiegowskiegoczy kopii zapasowych korporacja przygotowuje pakiet Windows OneCare- aktualnie w fazie beta, jako produkt finalny również będziedostępny za pewną opłatą. Szczegółowo o możliwościach Windows OneCare pisaliśmypod koniec lipca przy okazji rozpoczęcia programu beta.
