Apple, Google, Microsoft - tydzień w wielkich firmach
Ten tydzień upłynął pod znakiem wyników finansowych. Microsoft zarobił więcej niż przypuszczał, a Apple pobił kolejny rekord w dochodach. Google zaś wydaje pieniądze na poszukiwaczy luk w przeglądarce Chrome.
Apple ogłosił w tym tygodniu wyniki finansowe za trzeci kwartał. Firmie udało się pobić rekord - zysk netto wyniósł 3,25 mld dolarów. Najwięcej pieniędzy przyniosły smartfony iPhone, a także bardzo dobrze sprzedające się tablety iPad. W sumie firmie Apple udało się sprzedać ponad 100 mln urządzeń z systemem iOS. Jeśli już jesteśmy przy oprogramowaniu, to warto zwrócić uwagę na wiadomość o luce w przeglądarce Safari. Może ona ujawnić niepowołanym osobom kontakty zapisane w książce adresowej użytkownika. Apple na razie zasypia gruszki w popiele, bo informację o dziurze otrzymał ponad miesiąc temu, a dotąd nie podjął żadnych kroków. Z kolei luki załatano w najnowszym wydaniu iTunes 9.2.1. Apple powinien natomiast cieszyć się ze swoich użytkowników, którzy chętnie aktualizują system iOS - częściej niż właściciele telefonów z systemem Android.
Najciekawszą wiadomością dotyczącą firmy Google w minionym tygodniu jest... brak ciekawych wiadomości. Zazwyczaj najwięcej informacji publikowanych w naszym vortalu dotyczy spółki z Mountain View. Tym razem Google pokpił sprawę i nie zadbał o wyjątkowo interesujące wydarzenia. Nawet konferencja, na której miał zaprezentować konkurencję dla Facebooka zakończyła się tylko zmianami w wyszukiwarce obrazków. Wygląda też na to, że relacje z Chinami, którym nie podobała się wyszukiwarka Google.cn, ulegną stabilizacji. Miała być walka z cenzurą, ale ostatecznie wybrano półśrodki. Dobrym posunięciem zaś jest podniesienie gratyfikacji dla osób zgłaszających ważne dziury w przeglądarce firmy. Z drugiej strony Chrome to nie ser szwajcarski, więc Google dużo nie straci na nagradzaniu zewnętrznych programistów.
Microsoft od jakiegoś czasu próbuje kopiować pomysły Apple’a (iPod, tablet, smartfon). Tym razem również firma Steve’a Ballmera nie była oryginalna. Krótko po ogłoszeniu wyjątkowo dobrych wyników finansowych Apple’a, także Microsoft poinformował o rekordowych zyskach. W czwartym kwartale roku finansowego 2009/2010 firma odnotowała sumę przychodów w wysokości 16,04 mld dolarów. Ciekawe, jakie zyski przyniesie Windows Phone 7, który podobno jest już prawie gotowy do wprowadzania? System dla smartfonów ma pojawić się w sprzedaży jesienią tego roku. Microsoft ogłosił też, że rozpoczyna nową strategię dotyczącą ujawniania błędów w bezpieczeństwie oprogramowania. Firma będzie ściślej współpracować z odkrywcą luki. Jest to ogromny postęp, bo dotychczas Microsoft obrażał się na osoby, które znalazły błąd w jego produktach.
Na koniec jedna, jedyna ciekawostka - ale za to jaka! Szwedzka Partia Piratów będzie dostawcą Internetu. Pirate ISP, bo tak nazywa się nowy operator, będzie umożliwiać anonimowe, bezpieczne pobieranie i dzielenie się plikami w Sieci. Szwedzcy piraci już pewnie śpiewają z radości: Yo ho, yo ho, a pirate’s life for me!
