Apple zrobi wszystko, by sprzedać swój zegarek – sprzedawcy zostaną stylistami

Apple zrobi wszystko, by sprzedać swój zegarek – sprzedawcy zostaną stylistami

Apple zrobi wszystko, by sprzedać swój zegarek – sprzedawcy zostaną stylistami
25.03.2015 14:48, aktualizacja: 25.03.2015 15:51

Jeszcze przed pojawieniem Apple Watcha w sklepach można założyć, że firma nowym produktem chce odmienić branżę. Biorąc jednak pod uwagę, że strategia marketingowa Apple bardziej kojarzy się firmą jubilerską, można nawet założyć, że będzie to nie tylko branża IT. Niedawno informowaliśmy o przewidywaniach współzałożyciela firmy Swatch, który twierdzi, że nowy produkt Apple w istotny sposób wpłynie na rynek tradycyjnych zegarków. Okazuje się jednak, że powody do obaw mogą mieć również osoby zajmujące się modą.

Apple wyszło z założenia, że całkowicie nowa linia urządzeń ze względu na swoją różnorodność wymaga nie tylko odpowiedniej prezentacji w sklepach (zegarki będą wystawione w gablotach jubilerskich), ale także nowej strategii sprzedawców w Apple Store. W związku z planowanymi zmianami ich wiedza zostanie wkrótce poszerzona o kompetencje w zakresie... mody. Apple stwierdziło bowiem, że kombinacji różnego rodzaju bransolet i kopert Apple Watcha jest tak wiele, że użytkownicy będą potrzebowali doradcy, aby dobrać je do swojej garderoby.

Źródło: 9to5mac.com
Źródło: 9to5mac.com

Sprzedawcy zatrudnieni w sklepach Apple do 10 kwietnia będą musieli posiąść wiedzę, która pozwoli im na profesjonalne określenie czyjegoś stylu na podstawie ubioru, w którym odwiedził sklep. Ma się to odbywać przede wszystkim, dzięki skróceniu dystansu między sprzedawcą i klientem. Ten pierwszy będzie zatem budował relacje skupiając się na charakterystycznych cechach odzieży klienta i znajdowaniu ich analogii w możliwych konfiguracjach Apple Watcha. Korporacja przygotowała nawet odpowiednie materiały szkoleniowe, na których zaprezentowany jest modelowy klient oraz jego krótki opis. Na podstawie tych informacji sprzedawca ma wybrać jeden z trzech widocznych niżej smartzegarków.

Można oczywiście twierdzić, że takie praktyki to przesada, a wyszkolenie sprzedawców komputerów i smartfonów na stylistów w ciągu kilku tygodni jest niewykonalne. Podobnie kontrowersyjną decyzją jest ustalenie daty pojawienia się zegarków w Apple Store na 10 kwietnia i jednoczesne zablokowanie możliwości ich kupna przez następne dwa tygodnie. Trzeba jednak pamiętać, że między innymi to właśnie taka marketingowa ekwilibrystyka pomogła Apple stać się najwięcej wartą na giełdzie firmą w całej dotychczasowej historii ludzkości.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (58)