Systemy z rodziny *nix zdradziłem na rzecz okienek kilka lat temu - najzwyczajniej w świecie łindołsy i pochodne dostarczają mi jeszcze masełka i mielonki do tego ciężko zapracowanego kawałka chleba. Faktem jest, że nie jestem już tak oblatany w kernelach i przydatkach jego, jak to miało miejsce pięć - dziesięć lat temu, ale całkiem z obiegu nie wypadłem - kilka razy w tygodniu mam styczność z AIXami, czy Debianem. Ten ostatni jest moim ulubionym systemem z rodziny Linuksów.
Pierwszą styczność z Linuksem miałem za pośrednictwem