Rzadko kiedy zdarza mi się, że ja- osoba świadoma, oczytana, ‘obcykana’ w nowościach, daję się naciągnąć. No cóż, kiedyś musiał nadejść ten dzień.
Kupiłam nowy telefon. Super nowy wypasiony smartphone. Nie doczytałam przed zakupem w specyfikacji, że potrzebna jest do niego karta microSIM, więc jak telefon miałam już w domu musiałam lecieć biegiem do salonu mojego operatora, żeby dowiedzieć się co i jak muszę zrobić, żeby dostać taką kartę.