Nie wiem dlaczego, ale wśród swoich znajomych jestem uważany za "eksperta" od wszelakich spraw związanych z dookoła pojętą tematyką komputerową i czasami przez to trafiają mi się ciekawe questy. I tak stało się tym razem...
Wczorajszego pięknego popołudnia wpadł do mnie kumpel i oznajmił, że zakupił sobie nowy amplituner - jakiegoś Pioneera VSX-coś_tam, który jest wszystko mający i można bezprzewodowo przesyłać do niego dźwięk, bo kupił jakiś super adapter WIFI -normalnie czad ;) Jaromir bo tak nazwę mojego kolegę na potrzeby tego wpisu