Blokowanie Internetu nie tylko domeną Chińczyków Strona główna Aktualności27.10.2005 14:20 Udostępnij: O autorze Kamil Cybulski Gdy myślimy o krajach, gdzie wprowadzane są odgórnie ograniczenia w dostępie do internetu, jednym z pierwszych skojarzeń będą prawdopodobnie Chiny. Z pewnością jednak niewiele osób wskazałoby Stany Zjednoczone, czyli kraj gdzie swobody obywatelskie gwarantuje konstytucja. Tymczasem jednak to właśnie w USA, a konkretnie w katolickiej Regionalnej Szkole papieża Jana XIII w stanie New Jersey, wprowadzono odgórny zakaz blogowania, czyli pisania pamiętników w wersji online. Szef szkoły, Rev Kieran McHugh, zapowiedział, że jeżeli którykolwiek z uczniów założy w Internecie swój pamiętnik, zostanie zawieszony w prawach. Co ciekawe, McHugh nie potrafił uzasadnić swojego zakazu ani wyjaśnić co złego jest w pisaniu blogów. Nauczyciel wyjaśnił, że jego decyzja nie jest formą cenzury, lecz ma na celu ustalenie norm społecznych, gwarantujących grzeczność i szacunek. Dodała także, że zakaz blogowania ma chronić dzieci przed przestępstwami na tle seksualnym, cyber-wymuszeniami oraz natrętami. Nieco inaczej odbierają zakaz sami uczniowie, z których część jest przekonana, że nauczyciel nieco się zirytował po tym, jak niektórzy z nich umieścili komentarze na temat szkoły na swoich blogach. I prawdopodobnie mają rację, gdyż jeden z uczniów został relegowany ze szkoły właśnie po tym, jak zamieścił w pamiętniku niepochlebny wpis dotyczący swojego nauczyciela. Zważywszy, że Regionalna Szkoła papieża Jana XIII jest instytucją prywatną, jej szef ma pełne prawo do ustanawiania dowolnych zakazów dotyczących działalności instytucji. Niemniej chyba nikt się nie spodziewał, że w XXI w. czeka nas powrót "Hiszpańskiej Inkwizycji". Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także Zegar tyka: termin sprzedaży domeny nadrzędnej .org upływa 4 maja 24 kwi 2020 Kamil J. Dudek Internet IT.Pro 7 Vivaldi łączy siły z DuckDuckGo w nowej wersji. Wyszła także apka mobilna 22 kwi 2020 Jakub Krawczyński Oprogramowanie Internet 63 Nie ma czegoś takiego, jak czysty tekst. Ataki IDN 22 kwi 2020 Kamil J. Dudek Oprogramowanie Internet Bezpieczeństwo IT.Pro 12 T-Mobile i Orange. Telekomy mało przejmują się certyfikatami, jeżeli nie muszą. Ale to normalne 28 kwi 2020 Kamil J. Dudek Oprogramowanie Bezpieczeństwo IT.Pro 10
Udostępnij: O autorze Kamil Cybulski Gdy myślimy o krajach, gdzie wprowadzane są odgórnie ograniczenia w dostępie do internetu, jednym z pierwszych skojarzeń będą prawdopodobnie Chiny. Z pewnością jednak niewiele osób wskazałoby Stany Zjednoczone, czyli kraj gdzie swobody obywatelskie gwarantuje konstytucja. Tymczasem jednak to właśnie w USA, a konkretnie w katolickiej Regionalnej Szkole papieża Jana XIII w stanie New Jersey, wprowadzono odgórny zakaz blogowania, czyli pisania pamiętników w wersji online. Szef szkoły, Rev Kieran McHugh, zapowiedział, że jeżeli którykolwiek z uczniów założy w Internecie swój pamiętnik, zostanie zawieszony w prawach. Co ciekawe, McHugh nie potrafił uzasadnić swojego zakazu ani wyjaśnić co złego jest w pisaniu blogów. Nauczyciel wyjaśnił, że jego decyzja nie jest formą cenzury, lecz ma na celu ustalenie norm społecznych, gwarantujących grzeczność i szacunek. Dodała także, że zakaz blogowania ma chronić dzieci przed przestępstwami na tle seksualnym, cyber-wymuszeniami oraz natrętami. Nieco inaczej odbierają zakaz sami uczniowie, z których część jest przekonana, że nauczyciel nieco się zirytował po tym, jak niektórzy z nich umieścili komentarze na temat szkoły na swoich blogach. I prawdopodobnie mają rację, gdyż jeden z uczniów został relegowany ze szkoły właśnie po tym, jak zamieścił w pamiętniku niepochlebny wpis dotyczący swojego nauczyciela. Zważywszy, że Regionalna Szkoła papieża Jana XIII jest instytucją prywatną, jej szef ma pełne prawo do ustanawiania dowolnych zakazów dotyczących działalności instytucji. Niemniej chyba nikt się nie spodziewał, że w XXI w. czeka nas powrót "Hiszpańskiej Inkwizycji". Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji