Były pracownik Microsoftu zabezpieczy serwery rządowe USA
Departament Bezpieczeństwa Narodowego USA wynajął byłego wysokopostawionego pracownika Microsoftu, by ten pomógł zabezpieczyćrządowe serwery. Philip Reitinger, bo o nim mowa, to były trustworthy infrastructurestrategist w firmie Microsoft. Teraz jest zastępcą podsekretarzastanu. Już wcześniej oprócz sektora prywatnego zdarzało mu siępracować w instytucjach rządowych. Jego zadaniem będzie zbadanierządowych i prywatnych sieci komputerowych, które są kluczowe dlabezpieczeństwa narodowego Stanów Zjednoczonych. Doświadczenie w Microsofcie na pewno będzie przydatne - wielesystemów w tych sieciach pracuje właśnie w oparciu o rozwiązaniaMicrosoftu. Zadanie nie będzie jednak łatwe biorąc pod uwagę fakt,że już w zeszłym roku Centrum Cyberbezpieczeństwa Narodowego wDepartamencie Bezpieczeństwa Narodowego USA otrzymało jedynie pięćtygodni finansowania - raczej trudno sądzić, że w czasach kryzysuta sprawa zmieni się na lepsze...