CES 2013: Tegra 4, czyli fotografia obliczeniowa i 4G LTE w jednym układzie

W Las Vegas powoli rozkręcają się targi CES 2013, czeka nas więc w nadchodzącym tygodniu sporo nowości sprzętowych i technologicznych. NVIDIA ruszyła z kopyta i pokazała już kilka swoich produktów, w tym system informacyjno rozrywkowy i wskaźniki cyfrowe dla samochodów, konsolę Shield i tym samym kolejną generację układów z rodziny Tegra. Zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami Tegra 4 została wyposażona w moduł LTE, ale to nie wszystkie nowości.

Specyfikacja Tegry 4 nie zaskakuje. Za przetwarzanie grafiki odpowiedzialne będą 72 rdzenie NVIDIA GeForce. Sercem układu zaś będą 4 rdzenie ARM Cortex-A15s uruchamiane niezależnie w razie potrzeby (architektura Variable SMP), z piątym, energooszczędnym, pracującym kiedy akurat nie obciążamy urządzenia (tryb czuwania, odtwarzanie multimediów). Nie zaskoczyła również możliwość zamontowania przy układzie dodatkowo modemu LTE (Icera).

Najbardziej ciekawi mnie jednak rozwiązanie, które NVIDIA nazwała „architekturą fotografii obliczeniowej”. Za tym kryje się przystosowanie Tegry 4 do bliskiej współpracy z układem przetwarzającym obraz w aparacie. Dzięki temu możliwe ma być błyskawiczne robienie zdjęć HDR (o szerokim zakresie jasności), panoram, rekonstrukcji modeli 3D, a także na przykład kręcenie filmów w trybie HDR czy takiego podglądu na żywo. NVIDIA ma nadzieję, że poprzez połączenie mocy procesora, układu graficznego i aparatu przetworzony obraz będzie bliski temu, co widzą nasze oczy. Tym samym producent otwiera drogę przed kolejną generacją aparatów pokroju Galaxy Camera, czy innymi urządzeniami, których możliwości wzbogacą się o robienie świetnych (prawdopodobnie, bo nie tylko od przetwarzania to zależy) zdjęć.

Zainteresowanym przypominam, że jeszcze przez tydzień można oglądać nagranie z prezentacji NVIDII na CES (o fotografii obliczeniowej mowa jest od 40 minuty). Jutro o 1:00 naszego czasu rozpocznie się prezentacja firmy AMD.