CFO Huawei: Nikogo nie szpiegujemy, rządowi Chin możemy się sprzeciwić

CFO Huawei: Nikogo nie szpiegujemy, rządowi Chin możemy się sprzeciwić

CFO Huawei: Nikogo nie szpiegujemy, rządowi Chin możemy się sprzeciwić
Piotr Urbaniak
26.02.2019 20:23

Nie milkną echa rzekomego szpiegostwa Huawei na rzecz rządu chińskiego. Tym razem głos postanowił zabrać Liang Hua, prezes zarządu i dyrektor finansowy Huawei, który w dobitnych słowach odpiera zarzuty. – Prawo nie zmusza nas do szpiegostwa – mówi Liang.

Jak podaje *Bloomberg, przedstawiciel deklaruje, że rząd Chin nigdy nie prosił firmy Huawei o żadne wrażliwe dane klientów. Co więcej, nawet gdyby tak się stało, to – zdaniem Lianga – przedsiębiorstwo dysponuje „opinią niezależnego eksperta, wedle której może odmówić Pekinowi współpracy”. Zrobi to bez wahania jako „niezależna organizacja troszcząca się o cyberbezpieczeństwo”*.

Szpiegostwo a szpiegostwo przemysłowe

Ameryka jednak nie odpuszcza. Abstrahując już od aresztowania innej dyrektor finansowej, Meng Wanzhou, dokonanego na podstawie zarzutów o oszustwo i łamanie sankcji wobec Iranu, w tej chwili przeciw Huawei toczy się w Stanach inny duży proces. T-Mobile zarzucił chińskiemu producentowi kradzież technologii robota testującego smartfony, nazwanego „Tappy”. W sprawie cywilnej pierwszej instancji operator uzyskał odszkodowanie w wysokości 4,8 mln dol.

Inna sprawa, że szpiegostwo przemysłowe to zarzut zupełnie innej natury niż kradzież danych osób prywatnych. O szpiegostwo przemysłowe trwa batalia na linii Qualcomm - Apple. Obie firmy są z USA i nie przeszkadza to im we wzajemnym oskarżaniu się o kradzież technologii.

Amerykańskie NIE dla sprzętu Huawei

Mimo wszystko, niektóre amerykańskie telekomy postanowiły zrezygnować z oferty Huawei. Sam rząd USA, zresztą podobnie jak Australia i Nowa Zelandia, zabronił stosowania sprzętu Huawei przy budowie infrastruktury 5G. Natomiast w ofercie gigantów takich jak AT&T czy Verizon nie znajdziemy żadnego smartfonu Huawei, włącznie z flagowym Mate 20 Pro i nadchodzącą serią P30.

Trochę nieoczekiwanie, dla giganta z Shenzhen nie wydaje się to dużym ciosem. W zależności od źródła, jest pierwszym lub drugim producentem pod względem liczby sprzedawanych urządzeń.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (59)