Chrome nie zje całej pamięci, sam zamrozi nieaktywne karty Strona główna Aktualności29.07.2015 13:29 Udostępnij: O autorze Łukasz Tkacz Choć przeglądarka Google Chrome jest użytkowana przez niemal połowę internautów z całego świata, nie jest to produkt doskonały. Problemem jest często apetyt na pamięć, niemniej całkiem prawdopodobne, że niebawem się to zmieni. Autorzy pracują nad rozwiązaniem, które będzie zamrażać nieaktywne karty i tym samym zwalniać pamięć. Przeglądarka firmy Google potrafi konsumować ogromną ilość pamięci operacyjnej, choć najczęściej takie sytuacje występują nie bez powodu: użytkownicy otwierają zbyt wiele kart, korzystają z różnych rozszerzeń, a także w nieprawidłowy sposób modyfikują ustawienia programu. W efekcie Chrome często nie nadaje się na nieco starsze komputery, które nie są wyposażone w kilka GB pamięci RAM. Deweloperzy postanowili tę sytuację zmienić i zastosować dobrze znane, sprawdzone rozwiązanie stosowane już w Chrome OS – wystarczy przecież „uśpić” nieaktywne karty, tym bardziej że w tej przeglądarce stanowią one osobne procesy. Jak na razie nowy mechanizm jest dostępny jedynie w testowych wersjach Chrome i Chromium (my testowaliśmy go w edycji Canary) i domyślnie wyłączony. Wystarczy przejść na podstronę chrome://flags, a następnie uruchomić opcję Enable tab discarding. Po ponownym uruchomieniu przeglądarka będzie monitorować dostępność wolnej pamięci i w razie potrzeby automatycznie usypiać karty, z których nie korzystamy. Te nie różnią się niemalże niczym od standardowych – dopiero po ich wybraniu zorientujemy się, że strona jest ładowana ponownie. Aby sprawdzić, które strony zostały uśpione, a także wymusić ręczne wstrzymanie dowolnej karty wystarczy przejść pod adres chrome://discards. Zobaczymy wtedy prostą stronę z listą witryn i informacjami, w jakim są stanie. Nie wiadomo kiedy dokładnie mechanizm trafi do wersji stabilnej, ale z podobnego rozwiązania, do tego znacznie bardziej rozbudowanego może już teraz skorzystać każdy zainteresowany – zapraszamy do naszego artykułu, w którym opisujemy rozszerzenie The Great Suspender. Pozwala ono na automatyczne usypianie kart po określonym czasie. Efekty są bardzo dobre, bo nie tylko zwalniamy pamięć dla innych aplikacji, ale i unikamy sytuacji, w których system musi zapisywać dane na dysku twardym z powodu braku wolnej pamięci RAM. Jeżeli natomiast doprowadzimy do takiej sytuacji, na pewno to odczujemy ze względu na znacznie wolniejszą pracę, nawet w przypadku szybkich dysków SSD. Warto zająć się także innymi ustawieniami przeglądarki i sprawdzić aktualnie zainstalowane rozszerzenia. Jeżeli chcecie kompleksowo sprawdzić swojego Google Chrome, zmienić odpowiednie opcje i przeglądarkę przyśpieszyć, zapraszamy do lektury naszego poradnika. Tłumaczymy w nim krok po kroku, jak można to zrobić. Oprogramowanie Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także Google Chrome 87.0.4280.141 Przeglądarki stron WWW 4885 Przyśpieszamy Google Chrome 16 cze 2015 Łukasz Tkacz Oprogramowanie Poradniki 49 Chrome pożera całą pamięć operacyjną komputera? Jest na to sposób 12 cze 2015 Łukasz Tkacz Oprogramowanie 117 Firefox Preview obsługuje WebExtensions. Można zainstalować uBlock Origin 5 lut 2020 Oskar Ziomek Oprogramowanie Internet 73
Udostępnij: O autorze Łukasz Tkacz Choć przeglądarka Google Chrome jest użytkowana przez niemal połowę internautów z całego świata, nie jest to produkt doskonały. Problemem jest często apetyt na pamięć, niemniej całkiem prawdopodobne, że niebawem się to zmieni. Autorzy pracują nad rozwiązaniem, które będzie zamrażać nieaktywne karty i tym samym zwalniać pamięć. Przeglądarka firmy Google potrafi konsumować ogromną ilość pamięci operacyjnej, choć najczęściej takie sytuacje występują nie bez powodu: użytkownicy otwierają zbyt wiele kart, korzystają z różnych rozszerzeń, a także w nieprawidłowy sposób modyfikują ustawienia programu. W efekcie Chrome często nie nadaje się na nieco starsze komputery, które nie są wyposażone w kilka GB pamięci RAM. Deweloperzy postanowili tę sytuację zmienić i zastosować dobrze znane, sprawdzone rozwiązanie stosowane już w Chrome OS – wystarczy przecież „uśpić” nieaktywne karty, tym bardziej że w tej przeglądarce stanowią one osobne procesy. Jak na razie nowy mechanizm jest dostępny jedynie w testowych wersjach Chrome i Chromium (my testowaliśmy go w edycji Canary) i domyślnie wyłączony. Wystarczy przejść na podstronę chrome://flags, a następnie uruchomić opcję Enable tab discarding. Po ponownym uruchomieniu przeglądarka będzie monitorować dostępność wolnej pamięci i w razie potrzeby automatycznie usypiać karty, z których nie korzystamy. Te nie różnią się niemalże niczym od standardowych – dopiero po ich wybraniu zorientujemy się, że strona jest ładowana ponownie. Aby sprawdzić, które strony zostały uśpione, a także wymusić ręczne wstrzymanie dowolnej karty wystarczy przejść pod adres chrome://discards. Zobaczymy wtedy prostą stronę z listą witryn i informacjami, w jakim są stanie. Nie wiadomo kiedy dokładnie mechanizm trafi do wersji stabilnej, ale z podobnego rozwiązania, do tego znacznie bardziej rozbudowanego może już teraz skorzystać każdy zainteresowany – zapraszamy do naszego artykułu, w którym opisujemy rozszerzenie The Great Suspender. Pozwala ono na automatyczne usypianie kart po określonym czasie. Efekty są bardzo dobre, bo nie tylko zwalniamy pamięć dla innych aplikacji, ale i unikamy sytuacji, w których system musi zapisywać dane na dysku twardym z powodu braku wolnej pamięci RAM. Jeżeli natomiast doprowadzimy do takiej sytuacji, na pewno to odczujemy ze względu na znacznie wolniejszą pracę, nawet w przypadku szybkich dysków SSD. Warto zająć się także innymi ustawieniami przeglądarki i sprawdzić aktualnie zainstalowane rozszerzenia. Jeżeli chcecie kompleksowo sprawdzić swojego Google Chrome, zmienić odpowiednie opcje i przeglądarkę przyśpieszyć, zapraszamy do lektury naszego poradnika. Tłumaczymy w nim krok po kroku, jak można to zrobić. Oprogramowanie Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji