Co dalej z serwisem Deezer?

Co dalej z serwisem Deezer?

25.01.2010 13:12, aktualizacja: 25.01.2010 13:22

Źle się dzieje we francuskiej firmie Deezer. Konkurencja - Spotify - nie tylko zaszkodziła serwisowi, ale niemal doprowadziła go do upadku. Po ostatnich zwolnieniach dziennikarze zastanawiają się, czy firma w ogóle wyjdzie na prostą.

Inwestorzy francuskiego portalu z muzyką online doprowadzili właśnie do zwolnienia jej szefa i założyciela - Jonathana Benassaya. Podobno powodem była nieefektywna polityka firmy związana z pojawieniem się konkurenta - radia Spotify. Ten ostatnio określany jest w mediach jako zabójca Deezera. Inwestorzy byli również niezadowoleni z zarobków Deezera. Z zainwestowanych w 2009 roku 12 milionów euro firmie udało się „odzyskać” jedynie 6,5 miliona.

Jeszcze rok temu Deezer był jedną z pierwszych i najpopularniejszych usług oferujących legalną muzykę online. Użytkownicy korzystając z przeglądarki internetowej mogli tworzyć playlisty, słuchać najnowszych albumów ulubionych wykonawców, a także zamieszczać własne utwory. W krótkim czasie Deezer zdobył ponad 10 milionów słuchaczy. Pod koniec zeszłego roku uruchomiono wersję premium, która za 6,99 euro miesięcznie pozwalała na nieograniczony dostęp do muzyki. Płatna usługa miała do końca 2009 roku przyciągnąć 100 tys. użytkowników. Według niepotwierdzonych informacji Deezer Premium zdobył ich zaledwie 10 tys.

Nie wiadomo jeszcze, kto zostanie następnym szefem Deezera ani jaka będzie dalsza polityka firmy. Trwają też spekulacje na temat dalszego rozwoju usługi. Według niektórych Deezer będzie próbował konkurować ze Spotify. Inne źródła są natomiast zdania, że firma raczej nie będzie inwestować w rozwój nowego wyglądu czy własnego programu na wzór Spotify albo iTunes.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)