DICE: do rynkowego sukcesu desktopowego Linuksa wystarczy jedna świetna gra

DICE: do rynkowego sukcesu desktopowego Linuksa wystarczy jedna świetna gra

14.10.2013 11:31, aktualizacja: 14.10.2013 20:01

Szwedzkie studio DICE cieszy się wśród graczy zasłużonąsławą, wypracowaną jeszcze w czasach komputerów Commodore Amiga(to oni stworzyli słynne Pinball Dreams). Deweloperzy DICE są teżznani z otwartości na różne platformy, wydając swoje gry nie tylko naPC, ale też konsolach Sony, Nintendo, Microsoftu i Segi. Czy do tejlisty interesujących dla DICE platform dołączy niebawem desktopowyLinux?Tuż przed premierą Battlefielda 4, Lars Gustavsson, dyrektorkreatywny DICE przedstawił stanowisko firmy w kwestii tego, codzieje się obecnie na rynku, szczególnie za sprawą Valve i ichSteam Machines. Jak się okazuje, Linux nie jest dla szwedzkiegostudia czymś nieznanym, wręcz przeciwnie – wykorzystuje systemten na serwerach, gdyż jest najlepszy do tego celu –stwierdził Gustavsoon. To mało zaskakująca deklaracja, naserwerowym rynku Linux od lat sobie dobrze radzi. Zaskakująca jestza to uwaga, że DICE chciałoby się na poważnie zająć Linuksemna desktopach.[img=dice]Choć nikt nie wie, jak będziewyglądała przyszłość elektronicznej rozrywki, to jednakGustavvson jest pewien, że za pięć czy dziesięć lat będziezupełnie inna niż dzisiaj, szczególnie za sprawą streamingu usługi nowych urządzeń wejściowych. Zmniejszyć się ma rola sprzętu,wzrosną za to wymagania wobec dostępności gier na żądanie. Pomócmają właśnie w tym linuksowy Steam OS i Steam Machines od Valve,które przygotują rynek na nowe, być może lepsze metodykorzystania z gier – uznałdyrektor DICE.Jaki sens jest jednak dziś braćsię za platformę, z której korzysta w najlepszym razie kilkaprocent graczy? Pingwin dziś jest szczególnie interesujący dlatwórców gier indie, których rola na tyle wzrosła na rynku, żewedług Gustavssona ludzie zaczynają pytać się, czy aby to gry AAAprzetrwają rynkowe zmiany, czy też są mamutami,nieświadomymi jeszcze tego, że już wymarły.Ten rozkwitający rynek gier indie najlepiej obecnie odpowiada napotrzeby użytkowników Linuksa, ale nie oznacza to, że tytułówAAA na Linuksie nie zobaczymy. Jest wręcz przeciwnie.Powodem, dla którego znaneprzecież z tytułów z najwyższej półki DICE chce zająć sięLinuksem jest rynkowy potencjał tego systemu wśród graczy. Mimo żestają się oni coraz bardziej wygodni, wystarczy przekonać ich, żemogą coś uczynić stałą częścią swojego życia. ZdaniemGustavvsona Linuksowi tu wystarczy jedna świetna aplikacja czy gra,która pociągnąć za sobą może większe zainteresowanieużytkowników. Porównuje on tę sytuację do pierwszego Xboksa igry Halo, która pozwoliła microsoftowej konsoli wejść domainstreamu. A że dziś wejść w ekosystem Linuksa jest łatwo,stąd deklaracja zainteresowania Pingwinem ze strony szwedzkichdeweloperów.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (88)