Eddystone: bezprzewodowe rozmowy od Google'a, nie tylko by wszystko śledzić, ale i by wszystko znaleźć

Eddystone: bezprzewodowe rozmowy od Google'a, nie tylko by wszystko śledzić, ale i by wszystko znaleźć

Eddystone: bezprzewodowe rozmowy od Google'a, nie tylko by wszystko śledzić, ale i by wszystko znaleźć
15.07.2015 23:31, aktualizacja: 16.07.2015 10:17

iBeacon Apple'a jest bardzo dobrym pomysłem,zarówno z technicznego jak i marketingowego punktu widzenia. Ma wzasadzie tylko jedną wadę, działa wyłącznie na iPhone'ach, któreprzecież nie są i nie będą raczej najpopularniejszymi smartfonamina świecie. Google ponownie więc podejrzało rozwiązania firmy zCupertino i ponownie zrobiło coś podobnego, ale dla wszystkichchętnych. Eddystone, nazwany tak na cześć słynnej latarnimorskiej w Tasmanii, to protokół dla radiolatarni wykorzystującychBluetooth Low Energy, który pozwala im komunikować się zurządzeniami z Androidem i śledzić ich ruch w zamkniętychprzestrzeniach.

Zdefiniowany przez Eddystone format ramek sieciowych,wykorzystywanych przez radiolatarnie, nie będzie stanowił jakiegoświelkiego problemu dla producentów sprzętu. Większość jużistniejących nadajników będzie mogła z niego korzystać poaktualizacji firmware, a wprowadzenie do produkcji urządzeńzgodnych zarówno z iBeaconem Apple'a jak i Eddystone nie jesttrudne. By jednak nie doszło do jakiejś wolnej amerykanki w tejdziedzinie, urządzenia zgodne z dostępnym na otwartej licencjiApache 2.0 protokołem będą objęte oficjalnym programemcertyfikacyjnym.

Jeszcze przed upowszechnieniem się Eddystone Google pomyślało ozagwarantowaniu prywatności użytkowników śledzonych przezradiolatarnie. Dotychczas stosowane w takich rozwiązaniach metodymaskowania okazywały się umiarkowanie skuteczne, eksperci odbezpieczeństwa pokazali, jak na podstawie zebranych logów łatwojest odtworzyć trasy użytkowników po galeriach handlowych. By temuzapobiec, Google obiecuje zastosowanie mechanizmu o nazwie EphemeralIdentifiers. Te ulotne identyfikatory wydają się być połączeniemzwykłej randomizacji adresów MAC z szyfrowaniem – jedynieuprawnione klienty będą mogły je zdekodować. To zaś ma konsekwencje daleko wykraczające poza prywatność.

Trzeba przede wszystkim zastanowić się, czym jest wykorzystująca Bluetooth radiolatarnia. To wcale nie musi być tylko bramka w sklepie w galerii handlowej, równie dobrze może to być brelok do kluczy czy zapinka walizki. Deweloperzy Google'a chcą, by poprzez Eddystone nasze uprawnione do tego smartfony z Androidem mogły posłużyć do łatwego znalezienia naszych kluczy w domu czy naszych bagaży na lotnisku. Potencjał do nadużyć oczywiście istnieje, ale przy dobrej implementacji może to rozwiązać wiele realnych problemów życia codziennego.

Fundamentem tej swobody komunikacji między urządzeniami po protokole Eddystone ma być nowy interfejs programowania o nazwie Nearby. Już dziś przygotowany w wersji na Androida pozwala na automatyczne rozpoznawanie obecności zgodnych urządzeń, wykrywanie udostępnianych usług i przesyłanie sobie wiadomości (oczywiście wymaga to udzielenia przez użytkownika zgody). Co ciekawe, wykorzystuje on nie tylko Bluetooth Low Energy, jest rozwiązaniem hybrydowym, wykorzystującym także Wi-Fi oraz dźwięki spoza słyszalnego dla ludzi pasma. Pozostaje oczywiście pytanie, co na to psy.

Nearby API już teraz wylądowało w kilku produktach, w tym wideowtyczkach Chromecast. Niebawem zadebiutuje w chromebookach oraz wszystkich urządzeniach z Androidem, które otrzymają Google Play Services w wersji 7.8. Dostępna ma być także wersja tego API dla iOS-a, choć jeszcze nie wiadomo, jak Apple zareaguje na tak bezczelną konkurencję dla swojego iBeacona.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)