Elektryczny Mercedes EQA debiutuje na polskim rynku Strona główna Aktualności10.02.2021 21:19 Nabywcy Mercedesa EQA dostaną roczną, bezpłatną usługę "zielonego" ładowania Udostępnij: O autorze Kamil Rogala @CarlitoNeo Mercedes systematycznie rozszerza swoją linię elektrycznych samochodów "EQ". Model EQC jest już w ofercie od dwóch lat, niedawno pojawiła się elektryczna Klasa V - EQV, a teraz przyszła pora na kompaktową propozycję, czyli EQA. Wizualnie EQA mocno przypomina klasę GLA, choć zmiany są dość poważne i trudno pomylić ze sobą te dwa auta. Rzecz jasna najważniejsza zmiana jest nie tylko w cenniku (GLA startuje od 136 500 złotych, EQA od 199 900 złotych), ale przede wszystkim pod maską. Wersja EQA 250 z silnikiem o mocy 190 KM i zasięgiem 426 km (cykl WLTP) pozwala na przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 8,9 s i rozwinięcie prędkości maksymalnej 160 km/h. Osiągi wydają się przeciętne, ale dynamika w mieście przy prędkościach 0-50 km/h jest imponująca. W standardowym wyposażeniu znajdziemy między innymi: system multimedialny MBUX, aktywnego asystenta utrzymania pasa ruchu, alarm antywłamaniowy, reflektory LED (statyczne) i adaptacyjną regulację świateł drogowych, wybór trybów jazdy DYNAMIC SELECT, kamerę cofania, nawigację, system ochrony pieszych, nastrojowe oświetlenie w 64 odcieniach, a także ładowarkę pokładową 11 kW oraz pompę ciepła. W opcjach znajdziemy m.in. pakiet innowacji MBUX (5870 zł, obejmuje wyświetlacz head-up i Asystenta wnętrza MBUX), a także rozszerzoną rzeczywistość dla MBUX-a (1991 zł). Co ciekawe, nabywcy EQA otrzymują roczną subskrypcję usługi Mercedes me Charge. Co to takiego? Otóż usługa ta obejmuje „zielone ładowanie” bez dodatkowych kosztów. „Zielone ładowanie” oznacza, że Mercedes me Charge dostarcza szczegółowe gwarancje pochodzenia, potwierdzające, że prąd do ładowania jest rekompensowany poprzez wprowadzanie do sieci energii ze źródeł odnawialnych. W rezultacie kierowcy EQA mogą być „ekologiczni”, ładując swój samochód w dowolnym ze 175 000 punktów ładowania Mercedes me Charge w całej Europie. Jak to się sprawdzi w Polsce i czy EQA wprowadza rewolucję, czy tylko ewolucję w ofercie. Tego dowiem się podczas pierwszych testów. TechMoto Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także Mercedes MBUX Hyperscreen: komplet ekranów do aut przyszłości. System ma 24 GB RAM-u 8 sty Oskar Ziomek TechMoto 45 Mercedesy z szybkimi aktualizacjami OTA 5 lut Kamil Rogala TechMoto 32 Mercedes A250e: System zarządzania energią i rozszerzona rzeczywistość 5 gru 2020 Kamil Rogala TechMoto 1 Mercedesy dostaną wyświetlacze head-up z rozszerzoną rzeczywistością 25 lip 2020 Kamil Rogala TechMoto 38
Udostępnij: O autorze Kamil Rogala @CarlitoNeo Mercedes systematycznie rozszerza swoją linię elektrycznych samochodów "EQ". Model EQC jest już w ofercie od dwóch lat, niedawno pojawiła się elektryczna Klasa V - EQV, a teraz przyszła pora na kompaktową propozycję, czyli EQA. Wizualnie EQA mocno przypomina klasę GLA, choć zmiany są dość poważne i trudno pomylić ze sobą te dwa auta. Rzecz jasna najważniejsza zmiana jest nie tylko w cenniku (GLA startuje od 136 500 złotych, EQA od 199 900 złotych), ale przede wszystkim pod maską. Wersja EQA 250 z silnikiem o mocy 190 KM i zasięgiem 426 km (cykl WLTP) pozwala na przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 8,9 s i rozwinięcie prędkości maksymalnej 160 km/h. Osiągi wydają się przeciętne, ale dynamika w mieście przy prędkościach 0-50 km/h jest imponująca. W standardowym wyposażeniu znajdziemy między innymi: system multimedialny MBUX, aktywnego asystenta utrzymania pasa ruchu, alarm antywłamaniowy, reflektory LED (statyczne) i adaptacyjną regulację świateł drogowych, wybór trybów jazdy DYNAMIC SELECT, kamerę cofania, nawigację, system ochrony pieszych, nastrojowe oświetlenie w 64 odcieniach, a także ładowarkę pokładową 11 kW oraz pompę ciepła. W opcjach znajdziemy m.in. pakiet innowacji MBUX (5870 zł, obejmuje wyświetlacz head-up i Asystenta wnętrza MBUX), a także rozszerzoną rzeczywistość dla MBUX-a (1991 zł). Co ciekawe, nabywcy EQA otrzymują roczną subskrypcję usługi Mercedes me Charge. Co to takiego? Otóż usługa ta obejmuje „zielone ładowanie” bez dodatkowych kosztów. „Zielone ładowanie” oznacza, że Mercedes me Charge dostarcza szczegółowe gwarancje pochodzenia, potwierdzające, że prąd do ładowania jest rekompensowany poprzez wprowadzanie do sieci energii ze źródeł odnawialnych. W rezultacie kierowcy EQA mogą być „ekologiczni”, ładując swój samochód w dowolnym ze 175 000 punktów ładowania Mercedes me Charge w całej Europie. Jak to się sprawdzi w Polsce i czy EQA wprowadza rewolucję, czy tylko ewolucję w ofercie. Tego dowiem się podczas pierwszych testów. TechMoto Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji