Epanalepsis – 60 lat podróży poprzez świat gier, komputerów i cyberpunku Strona główna Aktualności21.07.2014 14:29 Udostępnij: O autorze Karolina Kowasz @Snow_Rainy Jedno miasto, trzech bohaterów, 60 lat wydarzeń – tak, w bardzo dużym skrócie można opisać Epanalepsis, grę autorstwa Camerona Kunzelmana, która stara się o pozyskanie funduszy na Kickstarterze. Twórca ma na swoim koncie już dwie pozytywnie zbiórki na inne produkcje, w których grafika także nie powala na kolana, za to pomysł zdecydowanie jest ciekawy. Epanalepsis jest kierowaną narracyjnie przygodówką z gatunku point and click. Fabuła tytułu toczy się wokół zmieniającego się świata, życia bohaterów oraz rozwijającej się nowej technologii. Gracz będzie mógł poznać dzieje fikcyjnego świata w latach dziewięćdziesiątych, a także czasy nam współczesne i kilka lat ewentualnej przyszłości. To miasto, przede wszystkim, jest tutaj istotne, ono oraz jego przemiana na przestrzeni 60 lat. Grafika tytułu, tak jak w poprzednich grach tego autora, jest prosta, niemalże żywcem wyrwana z lat dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia. Świat oraz postaci są kanciate, maksymalnie uproszczone i wyglądają trochę tak, jakby narysowano je w Paincie. Nie zachwyci więc osób oczekujących od gier przede wszystkim pięknych, realistycznych światów, jednak na pewno znajdzie grono ludzi, którzy będą nią zadowoleni. Przy tworzeniu fabuły, Kunzelman inspirował się dziełami twórcy science-fiction, Philipa K. Dicka, możemy więc oczekiwać ciekawej, zawikłanej rozgrywki. Co ciekawe, w grze nie uświadczymy żadnych głosów bohaterów. Przez cały czas grania możemy spodziewać się jedynie nastrojowej ścieżki dźwiękowej (którą możemy otrzymać razem z produkcją jeżeli zapłacimy dodatkowe 10 dolarów) oraz pisanych dialogów. Nie należy więc sugerować się trailerem, w którym bohaterzy mówią. Jest to zabieg mający na celu zwiększenie zainteresowania tytułem. Planowany czas wysyłki produkcji do wszystkich, którzy wsparli jej tworzenie, jest zaplanowany na grudzień bieżącego roku. Tytuł ma się ukazać bez żadnych zabezpieczeń DRM oraz być dostępny w wersjach na PC, Maca i Linuxa. Aby go otrzymać wystarczy zapłacić 10 dolarów. Ryzyko nieotrzymania gry jest minimalne, ponieważ kwota zbiórki przekroczyła już wymagane 4 tysiące dolarów. Do końca zbiórki pozostało jeszcze 20 dni. Gaming Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także Cyberpunk 2077: Hotfix 1.06 to zbawienie dla konsolowców 24 gru 2020 Marcin Watemborski Gaming 36 Cyberpunk 2077 działa także na Linuksie dzięki Steam Play Proton 5.13-4 11 gru 2020 Darek Walach Oprogramowanie Gaming 115 Cyberpunk 2077 i darmowy upgrade na Xbox Series X. Tłumaczymy, jak to możliwe 25 lut 2020 Jakub Krawczyński Gaming Biznes 13 Cyberpunk 2077 odpalisz na smartfonie już w dniu premiery - dzięki GeForce Now 20 lut 2020 Jan Domański Oprogramowanie Gaming 11
Udostępnij: O autorze Karolina Kowasz @Snow_Rainy Jedno miasto, trzech bohaterów, 60 lat wydarzeń – tak, w bardzo dużym skrócie można opisać Epanalepsis, grę autorstwa Camerona Kunzelmana, która stara się o pozyskanie funduszy na Kickstarterze. Twórca ma na swoim koncie już dwie pozytywnie zbiórki na inne produkcje, w których grafika także nie powala na kolana, za to pomysł zdecydowanie jest ciekawy. Epanalepsis jest kierowaną narracyjnie przygodówką z gatunku point and click. Fabuła tytułu toczy się wokół zmieniającego się świata, życia bohaterów oraz rozwijającej się nowej technologii. Gracz będzie mógł poznać dzieje fikcyjnego świata w latach dziewięćdziesiątych, a także czasy nam współczesne i kilka lat ewentualnej przyszłości. To miasto, przede wszystkim, jest tutaj istotne, ono oraz jego przemiana na przestrzeni 60 lat. Grafika tytułu, tak jak w poprzednich grach tego autora, jest prosta, niemalże żywcem wyrwana z lat dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia. Świat oraz postaci są kanciate, maksymalnie uproszczone i wyglądają trochę tak, jakby narysowano je w Paincie. Nie zachwyci więc osób oczekujących od gier przede wszystkim pięknych, realistycznych światów, jednak na pewno znajdzie grono ludzi, którzy będą nią zadowoleni. Przy tworzeniu fabuły, Kunzelman inspirował się dziełami twórcy science-fiction, Philipa K. Dicka, możemy więc oczekiwać ciekawej, zawikłanej rozgrywki. Co ciekawe, w grze nie uświadczymy żadnych głosów bohaterów. Przez cały czas grania możemy spodziewać się jedynie nastrojowej ścieżki dźwiękowej (którą możemy otrzymać razem z produkcją jeżeli zapłacimy dodatkowe 10 dolarów) oraz pisanych dialogów. Nie należy więc sugerować się trailerem, w którym bohaterzy mówią. Jest to zabieg mający na celu zwiększenie zainteresowania tytułem. Planowany czas wysyłki produkcji do wszystkich, którzy wsparli jej tworzenie, jest zaplanowany na grudzień bieżącego roku. Tytuł ma się ukazać bez żadnych zabezpieczeń DRM oraz być dostępny w wersjach na PC, Maca i Linuxa. Aby go otrzymać wystarczy zapłacić 10 dolarów. Ryzyko nieotrzymania gry jest minimalne, ponieważ kwota zbiórki przekroczyła już wymagane 4 tysiące dolarów. Do końca zbiórki pozostało jeszcze 20 dni. Gaming Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji