Fable Legends zabierze nas do dawnego Albionu, twórcy chwalą Unreal Engine 4

Seria Fable budowana była z wykorzystaniem technologii Unreal Engine, więc nie dziwiło wybranie czwartej jej wersji do powołania do życia Fable Legends na Xboksie One, dzieła rzucającejgo gracza wraz z ekipą przyjaciół do Albionu z dawnych czasów. Lionhead Studios otwarcie chwali doskonale znane sobie narzędzia, teraz w jeszcze bardziej udoskonalonej formie, bowiem zespół może dzięki temu skupić się czysto na frajdzie.

Deweloperzy za dużo by mieli roboty, gdyby chcieli sami wszystko napisać od nowa, a tak mogą skoncentrować się bardziej na rozgrywce, jak też realizacji wizji, która chodziła im po głowie od dawna, ale niekoniecznie na rynku obecne były na tyle zaawansowane technologicznie rozwiązania, by ją urzeczywistnić. UE4 z Xboksem One wreszcie czyni to możliwym, w dodatku usprawniając całą pracę, automatycznie dzieląc ją na porcje dla różnych specjalistów w ekipie. Od strony graficznej świat będzie bogatszy w szczegóły, od gęstszej roślinności, po dokładniejsze modele postaci. Nie należy zaś też zapominać o wcielaniu się w złego władcę lochów, czyli wprowadzeniu zupełnie innego typu zabawy, wzorowanego nieco na kultowym Dungeon Keeperze. Silnik nie ma z tym, problemu.

Przy okazji oczywiście Lionhead przypomina, że na Unreal Engine 3 z myślą Xboksie 360 odtwarza Fable — z dopiskiem Anniversary. Gra pojawi się na rynku w lutym.