Facebook wreszcie otwiera się na usługi muzyczne, choć tylko na iPhone'ach

Facebook wreszcie otwiera się na usługi muzyczne, choć tylko na iPhone'ach

Facebook wreszcie otwiera się na usługi muzyczne, choć tylko na iPhone'ach
05.11.2015 16:29

Użytkownicy różnych usług muzycznych mogą narzekać na brak ujednoliconego protokołu pozwalającego na przesłanie utworu znajomemu korzystającemu z innego strimingu. Potrzebie dzielenia się ulubioną muzyką ze znajomymi chce wyjść naprzeciw Facebook. Do oficjalnej aplikacji na iOS-a wprowadzono funkcję, która wprowadzi nową, muzyczną formę statusu.

Od teraz użytkownicy Facebooka na mobilnych systemach Apple'a po udostępnieniu utworu z usług muzycznych Apple Music lub Spotify, zyskają możliwość podglądu. Link po opublikowaniu przyjmie formę odtwarzacza, w którym będzie można odsłuchać pierwszych trzydziestu sekund opublikowanego utworu. Dostępne jest także udostępnianie całego albumu, choć półminutowe ograniczenie obowiązuje w przypadku wszystkich zawartych na nim utworów.

(function(d, s, id) { var js, fjs = d.getElementsByTagName(s)[0]; if (d.getElementById(id)) return; js = d.createElement(s); js.id = id; js.src = "//connect.facebook.net/en_US/sdk.js#xfbml=1&version=v2.3"; fjs.parentNode.insertBefore(js, fjs);}(document, 'script', 'facebook-jssdk'));We’re introducing “Music Stories” today to enable better music discovery and sharing on Facebook. The new post format allows people to listen to previews on Facebook from Apple Music and Spotify. You can read more about it on Facebook for Media: http://media.fb.com/blog

Posted by Music on Facebook on Thursday, November 5, 2015Nowość jest istotna dla integracji serwisów społecznościowych z usługami muzycznych, jednak pozostawia ogromny niedosyt. Przede wszystkim dlatego, że została opublikowana tylko na aplikację mobilną na iOS-a. Zaletą jest poniekąd zniwelowanie ograniczeń pomiędzy użytkownikami dwóch popularnych usług, których użytkownicy będą mogli uzyskać dostęp do początkowej części utworu nawet, jeśli korzystają z innego strimingu, niż publikujący.

Frustrujący może być także fakt, że aby posłuchać całości utworu trzeba go otworzyć w serwisie, z którego korzysta publikujący post. Można byłoby się raczej spodziewać, że występujący ponad muzycznymi podziałami Facebook bardziej skupi się na multiplatformowości. Tymczasem trudno zakładać, aby powszechny sposób dzielenia się muzyką w serwisie, tj. poprzez opublikowanie linku do niejednokrotnie nielegalnego źródła z YouTube, przestał być w najbliższym czasie aktualny.

Oczywiście facebookowa nowość i tak powinna zostać ciepło przyjęta przez użytkowników usług muzycznych opartych na strumieniowaniu. Niemniej na bardziej ujednolicony model czy nawet protokół wymieniania się muzyką ze znajomymi, który zmarginalizowałby ograniczenia wynikające z zaciętej konkurencji pomiędzy muzycznymi usługami, przyjdzie nam pewnie jeszcze długo poczekać.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)