Felieton: Google - pierwsze rysy na firmamencie? Strona główna Aktualności13.10.2006 20:36 Udostępnij: O autorze Redakcja Rozwój usług oferowanych przez Google w ostatnim czasie powoduje, że nawet najwięksi sceptycy podobnych rozwiązań zaczynają zastanawiać się, czy aby na pewno ich obawy nie są wynikiem przyzwyczajeń i zwykłego lęku przed nowościami. Okazuje się jednak, że powierzenie Google organizacji swojej pracy czy życia osobistego - poprzez chociażby Google Mail, Google Calendar, Google Docs & Spreadsheets - mimo że na pierwszy rzut oka wydaje się istotnie niezwykle kuszące (wszystko w jednym miejscu, niezależnie od komputera, bez obawy o kopie zapasowe, "nie sortuj tylko wyszukuj" itd...) faktycznie niesie ze sobą zagrożenia, które wychodzą dopiero w praniu. Tak zaczyna się mini felieton Google - pierwsze rysy na firmamencie?, do którego lektury zachęcamy. Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także Google Fit na straży noworocznych postanowień: podejmij wyzwanie, by szybciej osiągnąć cel 28 gru 2018 Oskar Ziomek Oprogramowanie 15 Asystent Google po polsku ruszy w 2019 roku? Google zaprasza na spotkanie w połowie stycznia 18 gru 2018 Oskar Ziomek Oprogramowanie SmartDom 27 Google wycofuje się po cichu z obietnicy dwóch lat aktualizacji w programie Android One 29 gru 2018 Piotr Urbaniak Oprogramowanie 121 Android One i niepewna obietnica aktualizacji. Poznaliśmy oficjalnie stanowisko Google 31 gru 2018 Mateusz Budzeń Oprogramowanie 53
Udostępnij: O autorze Redakcja Rozwój usług oferowanych przez Google w ostatnim czasie powoduje, że nawet najwięksi sceptycy podobnych rozwiązań zaczynają zastanawiać się, czy aby na pewno ich obawy nie są wynikiem przyzwyczajeń i zwykłego lęku przed nowościami. Okazuje się jednak, że powierzenie Google organizacji swojej pracy czy życia osobistego - poprzez chociażby Google Mail, Google Calendar, Google Docs & Spreadsheets - mimo że na pierwszy rzut oka wydaje się istotnie niezwykle kuszące (wszystko w jednym miejscu, niezależnie od komputera, bez obawy o kopie zapasowe, "nie sortuj tylko wyszukuj" itd...) faktycznie niesie ze sobą zagrożenia, które wychodzą dopiero w praniu. Tak zaczyna się mini felieton Google - pierwsze rysy na firmamencie?, do którego lektury zachęcamy. Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji