GeForce jak makiem zasiał: Palit wprowadza pasywnego GTX 1650 KalmX

GeForce jak makiem zasiał: Palit wprowadza pasywnego GTX 1650 KalmX

fot. Materiały prasowe
fot. Materiały prasowe
Piotr Urbaniak
08.02.2020 07:43

GeForce GTX 1650 bez wątpienia nie należy do najszybszych kart graficznych na świecie, ale pozwala z powodzeniem uruchomić wszystkie nowe tytuły, a dzięki firmie Palit – będzie przy tym całkowicie bezgłośny. Palit GeForce GTX 1650 KalmX to, jak twierdzi producent, pierwsza dostępna na Starym Kontynencie odmiana GTX 1650 z pasywnym chłodzeniem.

Palit GeForce GTX 1650 KalmX, podobnie jak każdy inny GTX 1650, bazuje na rdzeniu Turing TU117-300-A1. Ten produkowany w procesie litograficznym klasy 12 nm układ ma 896 procesorów CUDA, 56 jednostek teksturujących i 32 rasteryzatory, a ponadto 4 GB pamięci GDDR5 na 128-bitowej magistrali do dyspozycji. W efekcie zapewnia wydajność wystarczającą do zabawy w Full HD przy umiarkowanie wysokich ustawieniach jakości.

Jak wynika z przedstawionych informacji, rezygnacja z wentylatora nie wpłynęła negatywnie na potencjał rdzenia. Częstotliwość zegara taktującego wynosi 1485 MHz, turbo – 1665 MHz, a pamięci pracują z zegarem równym 2000 MHz. To dokładnie tyle, ile zaleca Nvidia.

Palit GeForce GTX 1650 KalmX, fot. Materiały prasowe
Palit GeForce GTX 1650 KalmX, fot. Materiały prasowe

Jeśli zaś o samym chłodzeniu mowa, to jest to konstrukcja już znana. Wcześniej Palit wykorzystał ją w modelu GTX 1050 Ti KalmX. Składa się z rozłożystego aluminiowego radiatora i dwóch miedzianych, pokrytych niklem rurek cieplnych. Ma odprowadzać do 75 W energii z czipu graficznego, chłodząc jednocześnie pamięci VRAM oraz sekcję zasilania.

Karta ma dwa wyjścia DisplayPort 1.4a i jedno HDMI 2.0b. Dodatkowego zasilania nie wymaga, a całą niezbędną do pracy energię czerpie ze slotu PCI Express 3.0 x16.

Niestety, wśród zaprezentowanych danych brakuje informacji o cenie. Z dużą dozą pewności można jednak założyć, że nie będzie to najtańszy GTX 1650 na rynku. Poprzednik, GTX 1050 Ti KalmX, w chwili debiutu kosztował ok. 100-150 zł więcej niż statystyczny, aktywnie chłodzony model z takim samym rdzeniem. Rzeczona relacja zapewne zostanie zachowana.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (32)