Gears of War przechodzi w ręce Microsoftu, o markę dbać ma Black Tusk Studios
Seria Gears of War jest doskonale kojarzona z konsolą Xbox 360 i wielu graczy dziwiło się, że do tej pory nie zapowiedziano nowej jej odsłony na Xboksa One, który pojawił się na rynku pod koniec zeszłego roku. Microsoft wyjaśniał, że nic nowego w temacie na razie nie jest planowane, ale trochę nas okazuje się oszukiwał. Tak jak firma wzięła od Bungie Halo, by przekazać markę w ręce własnego studia 343 Industries, tak od Epic Games pozyskano przygody umięśnionego Marcusa i spółki. Za dalszy ich los ma teraz odpowiadać Black Tusk Studios, już naturalnie szykujące kolejne wydanie Gearsów.
Umowa rozciąga się nie tylko w przyszłość, ale też na dotychczas wydane gry z serii. Nadzór nad rozwojem marki sprawować będzie Rod Fergusson, który pomógł przyjść na świat głównej trylogii Gears of War. Microsoft liczy na to, że zechcą dołączyć do niego byli koledzy (Cliff Bleszinski?) i zapowiada, że możemy się spodziewać odświeżenia GoW w podobnym nurcie, jak było to z Halo 4. Podstawą technologiczną dla kolejnych projektów z akcją na planecie Sera pozostanie Unreal Engine, zapewne już w wersji czwartej, o której w kontekście Xboksa One wspomina Epic Games. Więcej informacji o nowej grze mamy spodziewać się niebawem, wątpię jednak, by przed E3 coś pokazano...