Gigabyte Aorus Liquid Cooler 240. Ekran w chłodzeniu cieczą AiO

Gigabyte Aorus Liquid Cooler 240. Ekran w chłodzeniu cieczą AiO

Gigabyte Aorus Liquid Cooler 240 (fot. Gigabyte)
Gigabyte Aorus Liquid Cooler 240 (fot. Gigabyte)
10.09.2019 19:06

Aorus Liquid Cooler 240, czyli nowe chłodzenie cieczą AiO (oczywiście z obowiązkowym ARGB) od Gigabyte, a konkretniej submarki Aorus. Czy wyróżnia się czymś ciekawym na tle innych podobnych rozwiązań? Producent dodał do niego wyświetlacz na blokopompce.

Zacznijmy od specyficznej cechy Aorusa, czyli ekranu. Można go dowolnie przyozdobić własną grafiką albo napisem. Bardziej użyteczne podejście do tematu, to ustawienie wyświetlania informacji o chociażby temperaturach, obciążeniu, prędkości wiatraków czy aktualnym taktowaniu procesora. Przygotowano kilka presetów z pożytecznymi danymi.

fot. Gigabyte
fot. Gigabyte

Podświetlane AiO 240 z dodatkiem ekranu

Z bardziej tradycyjnych właściwości, to warto odnotować, że Aorus Liquid Cooler 240 jest zestawem AiO zbudowanym na bazie chłodnicy o dwóch wentylatorach 120 mm. Oba maja wbudowane adresowalne podświetlenie ARGB (z resztą sama blokopompka poza ekranem, też ma kolorowe diody - wszystko zgodne z RGB FUSION 2.0) i prędkości obrotowe do 2500 RPM (przy przepływie powietrza 59,25 CFM i ciśnieniu 3,51 mmH2O). Generują dźwięk w okolicach od około 18 do 39,5 dBA.

Radiator to aluminiowy podzespół o wymiarach 272 x 121 x 27 mm. Blokopompka za to jest wielkości 80 x 80 x 60 mm i wykonano ją z miedzi. Będzie nadawać się do procesorów Intela na gniazdach 115x, 1366, 2011v3, 2066 i AMD takich jak AM4 oraz TR4.

fot. Gigabyte
fot. Gigabyte

Nie znamy jeszcze ceny ani konkretnej daty premiery, ale wiemy, że Gigabyte przygotowuje też dwie większe edycje, nawet trójwentylatorową. Niepokoi fakt braku maksymalnego odprowadzanego TDP w specyfikacji urządzenia. Niestety producent nie podał takich danych.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)