Gmail to już nie tylko poczta – z otwartym API staje się platformą dla niezależnych aplikacji

Gmail to już nie tylko poczta – z otwartym API staje się platformą dla niezależnych aplikacji

26.06.2014 11:32

Podczas pierwszego dnia konferencji Google I/O ogłoszononajwiększą jak do tej pory zmianę w Gmailu. Nie będzie to jużtylko skrzynka poczty z nadbudowaną na niej webową aplikacjąpoczty. Niezwykle popularny system poczty elektronicznej z MountainView staje się platformą programistyczną, z której niezależniprogramiści będą mogli korzystać, by budować aplikacje doautomatycznego, inteligentnego przetwarzania e-maili.

Aplikacje, które mogłyby automatycznie wyszukiwać fakturywysłane pocztą, by włączać je do bazy programu księgowego,poszukujące potwierdzeń rezerwacji hotelowych, by na ich podstawiegenerować plan podróży, to tylko wierzchołek góry lodowejmożliwych zastosowań. Aleem Mawani, założyciel startupu Streak,rozwijającego klienta CRM dla Gmaila, zauważył: może się tostać jedną z największych platform aplikacyjnych na świecie, gdyżtutaj są już wszystkie dane i wszyscy użytkownicy.

Do tej pory główną przeszkodą na drodze do programistycznegoprzetwarzania poczty był stary, sprawdzony protokół IMAP,pamiętający jeszcze lata siedemdziesiąte – i jak można siędomyślać, nie wspierający pełnego zakresu funkcjonalnego Gmaila.W takich zautomatyzowanych scenariuszach obsługi e-maili zastąpićma go nowe API,które właśnie zostało udostępnione do publicznych testów.

Każdy, kto miał do czynienia z google'owymi interfejsami, będzieczuł się tu jak w domu. Na wejściu standardowe wywołania REST doskrzynki odbiorczej, z uwierzytelnieniem po protokole OAuth 2.0. Nawyjściu odpowiedź w JSON czy XML. Do tego kompletny zbiórbibliotek programistycznych dla najważniejszych języków (Java, C#,JavaScript, Objective-C, Python, a nawet PHP), zapewniających dostępdo typów danych Gmaila, takich jak wiadomości, wątki, szkice czyetykiety.

The new Gmail API

W przeciwieństwie do IMAP-a, który przy każdej operacjiuzyskuje dostęp do wszystkich wiadomości w skrzynce i wszystkichmożliwych na niej operacji, Gmail API jest znacznie bardziejprecyzyjne. Aplikacja do rozsyłania e-maili może mieć uprawnieniaograniczone tylko do wysyłki, nie będzie mogła czytać zawartościskrzynki odbiorczej. Łatwo też śledzić przez API historię zmianw skrzynce – można odpytywać teraz Gmaila o to, co uległozmianie w określonym czasie.

Analitycy oceniają, że zachęcenie programistów do budowaniaoprogramowania na Gmailu może być najlepszym sposobem nazwiększenie zasięgu usługi w coraz bardziej konkurencyjnym rynkupoczty elektronicznej. To co Gmail zaoferował u swojego debiutu –dużą pojemność skrzynki i innowacyjny webowy interfejs – stałosię dziś standardem. By wyróżnić się, trzeba dziś znaczniewięcej. Alex Jones z firmy Return Path ocenia, że wprowadzenieotwartego API do usługi może sprawić, że znikną powody, bysięgać po konkurencyjne usługi.

Trudno odmówić panu Jonesowi racji: migracja gigabajtów pocztynie jest czymś, co chcielibyśmy robić codziennie. Jako że każdainnowacja wprowadzona przez konkurencję (np. w Outlook.com) będziemogła być odtworzona na Gmailu bez czekania na inicjatywę Google'aprzez niezależnych deweloperów, niezadowoleni z Gmaila prędzejprzejrzą listę dostępnych do niego dodatków, niż zacznązakładać nową skrzynkę u konkurencji.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (25)