Google Chrome kończy z GTK na Linuksie, programiści zapraszają do testów Aury

Google Chrome kończy z GTK na Linuksie, programiści zapraszają do testów Aury

12.03.2014 13:15

Linuksowa wersja Chrome od swoich pierwszych dni wykorzystujebibliotekę interfejsu GTK+ 2,stworzoną oryginalnie z myślą oedytorze graficznym GIMP i przez wiele lat będącą fundamentemwolnego (libre) desktopu. Z GTK+ korzystało nie tylko środowiskoGNOME, ale też wiele innych, lżejszych środowisk, takich jak Xfceczy LXDE. W ostatnich czasach jednak popularność GTK+ maleje,przede wszystkim za sprawą postawy deweloperów GNOME, ale też irosnącej popularności multiplatformowej biblioteki Qt, pozwalającejna łatwe przenoszenie aplikacji między najpopularniejszymisystemami operacyjnymi. Ostatnia wersja GTK+ 2 została wydana jednakponad trzy lata temu, a cały wysiłek deweloperów idzie dziś wrozwój GTK+ 3, nie zapewniającej wstecznejkompatybilności. W tej sytuacji Google stanęło przedkoniecznością podjęcia decyzji co do następcy GTK+ 2. Już wiemy,że nie będzie to GTK+ 3, ale też wiemy, że nie będzie to Qt.

Na łamach listy deweloperów Chromium poinformowano, że wersjaM35 przeglądarki przyniesie debiut na Linuksie stosu graficznegoAura, wykorzystywanego już w Google Chrome OS, który niedawnotrafił też do wersji dla Windows. Całkowicie zastąpi on obecnyinterfejs, bazujący na GTK+, upraszczając życie deweloperomGoogle'a – nie będą już nękani błędami w interfejsie,wynikającymi z przywiązania do przestarzałej biblioteki.

Obraz

Przeniesienie aplikacji z GTK+ 2 na Aurę nie wygląda na łatwe.Z dokumentacjiprojektu wynika, że Aura bardziej przypomina połączenie znanego zJavy Swinga oraz NextStepu, niż GTK+ 3. Na dłuższą metę decyzjata jednak ma sens – Aura nie jest bowiem tylko biblioteką UI, alew praktyce stanowi kompletny menedżer okienek, będący w staniezastąpić inne linuksowe menedżery. Pozytywnie wypowiadałsię o Aurze nawet sam Linus Torvalds, sugerując, że możeurzeczywistnić on wizję przeglądarki jako platformy dla aplikacji.

Wykorzystanie Aury zamiast GTK+3 czy nawet Qt przynosi korzyściod razu odczuwalne przez użytkowników Linuksa, szczególnie tych,którzy zainstalowali własnościowe sterowniki Nvidii, eliminująctrapiące Chrome od wielu miesięcy błędy rysowania elementówinterfejsu przeglądarki, wynikające z problemów z obsługąpamięci GPU. Pozwoli to też na łatweuruchomienie Chrome na serwerze grafiki Wayland, który dowydania stabilnej wersji 35 przeglądarki powinien już zacząćpojawiać się w pierwszych dystrybucjach jako zastępstwo dlastarożytnego X.org.

Decyzja nie spotkała się jednak z powszechnym aplauzem. Wielumiłośników wolnego oprogramowania zarzuca Google, że robi to samoco Microsoft – tworzy własne, niestandardowe platformysoftware'owe, pozostające tylko pod jego kontrolą, zamiastkorzystać z zaakceptowanych przez społeczność standardowychrozwiązań, takich jak Qt. Pojawiają się nawet głosy, że pisaniebiblioteki interfejsu pod jeden program jest absurdem. Skoro jednakGtk+ mogło powstać jako biblioteka interfejsu dla edytoragraficznego, to czemu nie mielibyśmy mieć biblioteki przeznaczonejdla najważniejszej dla większości użytkowników aplikacji –przeglądarki WWW?

Odpowiedzialny za wprowadzenie Aury do Google Chrome programista ElliotGlaysher zaprasza wszystkich użytkowników Linuksa do testów. Wersję 35przeglądarki można pobrać już z kanału wydawniczego dev.Informacje, jak się na niego przełączyć z wersji stabilnejznajdziecie tutaj.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (50)