Google Earth oficjalnie na przeglądarkach innych niż Chrome Strona główna Aktualności27.02.2020 17:51 fot. Shutterstock.com Udostępnij: O autorze Piotr Urbaniak @gtxxor Google Earth w wersji przeglądarkowej nie jest już ograniczony wyłącznie do Chrome'a – powiadomił Google pod pretekstem celebracji roku przestępnego. Testy w nowych środowiskach trwały od ponad pół roku. Niniejszym kod trafia finalnie na produkcję. Lista obsługiwanych przeglądarek rozszerza się o Firefoksa, Operę, a także Edge'a. Zarówno w wersji oryginalnej, jak i Chromium. W planach jest ponadto obsługa Safari, ale żadne wiążące terminy nie są obecnie znane. Technicznie rzecz ujmując, jak ujawnia Google, rozszerzenie kompatybilności stało się możliwe dzięki przeniesieniu binarek z zamkniętego Native Client (NaCl) na otwarte WebAssembly. To celebrate the leap year, we're taking a leap into more browsers. 💻🌏 #WebAssembly https://t.co/mUd0VCWoby pic.twitter.com/Z8HFXvS9qk— Google Earth (@googleearth) February 26, 2020 Tym samym, po blisko 15 latach od debiutu, Google Earth wreszcie można określić jako rozwiązanie elastyczne. W latach 2005-2017 wymagał specjalnej aplikacji albo wtyczki do przeglądarki, a następnie, aż do teraz, był ekskluzywny dla Chrome'a. Do ideału jeszcze trochę brakuje (patrz. sytuacja z Safari), ale na pewno jest o niebo lepiej niż przed laty. Google Earth jako lokalną aplikację znajdziesz w naszym katalogu oprogramowania. Oprogramowanie Internet Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także Google Earth 7.1.8 Geografia 337 Firefox przegrał z Edge'em. Przeglądarka Microsoftu ma już więcej użytkowników 3 kwi 2020 Oskar Ziomek Oprogramowanie Internet Biznes 234 Microsoft Edge zyskuje świetną funkcję, która powinna być tam od razu 14 kwi 2020 Jakub Krawczyński Oprogramowanie Internet 113 Mozilla Firefox wkrótce bez obsługi FTP. Przyczyna jest oczywista 19 mar 2020 Oskar Ziomek Oprogramowanie Internet Bezpieczeństwo 89
Udostępnij: O autorze Piotr Urbaniak @gtxxor Google Earth w wersji przeglądarkowej nie jest już ograniczony wyłącznie do Chrome'a – powiadomił Google pod pretekstem celebracji roku przestępnego. Testy w nowych środowiskach trwały od ponad pół roku. Niniejszym kod trafia finalnie na produkcję. Lista obsługiwanych przeglądarek rozszerza się o Firefoksa, Operę, a także Edge'a. Zarówno w wersji oryginalnej, jak i Chromium. W planach jest ponadto obsługa Safari, ale żadne wiążące terminy nie są obecnie znane. Technicznie rzecz ujmując, jak ujawnia Google, rozszerzenie kompatybilności stało się możliwe dzięki przeniesieniu binarek z zamkniętego Native Client (NaCl) na otwarte WebAssembly. To celebrate the leap year, we're taking a leap into more browsers. 💻🌏 #WebAssembly https://t.co/mUd0VCWoby pic.twitter.com/Z8HFXvS9qk— Google Earth (@googleearth) February 26, 2020 Tym samym, po blisko 15 latach od debiutu, Google Earth wreszcie można określić jako rozwiązanie elastyczne. W latach 2005-2017 wymagał specjalnej aplikacji albo wtyczki do przeglądarki, a następnie, aż do teraz, był ekskluzywny dla Chrome'a. Do ideału jeszcze trochę brakuje (patrz. sytuacja z Safari), ale na pewno jest o niebo lepiej niż przed laty. Google Earth jako lokalną aplikację znajdziesz w naszym katalogu oprogramowania. Oprogramowanie Internet Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji