Google pozwoli edytować zrzuty ekranu. Przydatna nowość czy zbędny dodatek?
Wykonywanie zrzutów ekranu w Androidzie nie jest szczególnie kłopotliwe, ale to od producenta konkretnego smartfonu (lub użytkownika, jeśli zechciał pobrać dodatkową aplikację) zależy w jakim stopniu jest to wygodne i czy możliwa jest dodatkowa edycja. W Google zauważono, że wykonywanie zrzutów to często wykorzystywana funkcjonalność, toteż zdecydowano się rozszerzyć w tym zakresie możliwości aplikacji Google instalowanej standardowo w każdym nowym Androidzie.
Nowa funkcjonalność zaimplementowana jest już w najnowszej wersji testowej aplikacji. Kiedy korzystając z wyszukiwarki w ramach aplikacji Google wykonamy zrzut ekranu, zostaniemy zapytani, czy wykonujemy je często, a jeśli tak – czy interesuje nas dodatkowa możliwość edycji. Jeśli tak, konieczne będzie dodatkowo udzielenie aplikacji uprawnienia dostępu do plików. Od tego momentu każdy wykonany tu zrzut ekranu będzie mógł być dodatkowo edytowany.
Nie należy się jednak spodziewać rozbudowanych opcji graficznych. Edycja oznacza tu jak na razie jedynie możliwość kadrowania oraz dodania odręcznego rysunku czy notatki w jednym z kilku dostępnych kolorów. Na tym koniec. Możliwe jest także udostępnianie zrzutu ekranu, w typowy dla Androida sposób – z wykorzystaniem dowolnej aplikacji, która to umożliwia.
Warto również podkreślić, że wbudowany edytor zadziała jak na razie wyłącznie w aplikacji Google. Nie wiadomo na razie, czy firma planuje rozszerzyć jego funkcjonalność na tyle, by był dostępny z dowolnego poziomu Androida, co z pewnością jest wyczekiwaną przez użytkowników opcją.
Jak wspomniano na początku, nowa funkcjonalność dostępna jest na razie wyłącznie w wersji beta aplikacji Google. Chcąc przystąpić do testów konieczne jest odwiedzenie strony aplikacji w Sklepie, a tam skorzystanie z opcji Zostań betatesterem. Proces może zająć kilka minut, na koniec trzeba jeszcze ręcznie zaktualizować program. Sama aplikacja dostępna jest natomiast do pobrania za pośrednictwem naszego katalogu.
