Google szykuje Nexusa 5 i Androida 5.0, czyli ewolucji ciąg dalszy

Google szykuje Nexusa 5 i Androida 5.0, czyli ewolucji ciąg dalszy

18.03.2013 13:20

W Sieci pojawiły się głosy, że premiera Samsunga Galaxy S4 zawiodła, zamiast rewolucji była tylko ewolucja, a 8-rdzeniowy procesor w telefonie to za mało, aby postawić świat na głowie. Google szykuje się powoli do konferencji I/O, którą zaplanował na dni 15-17 maja w tym roku i plotka głosi, że wtedy pojawić ma się kolejny smartfon, który może zmienić rynek na zawsze… a przynajmniej taką nadzieję mają miłośnicy nowości.

Jeśli wierzyć przeciekom, wraz z Androidem 5.0 na Google I/O zadebiutuje Nexus 5 — zgodnie z panującą modą wyposażony w ekran 1080p większy niż 5 cali (dokładnie 5,2 cala), układ Qualcomm Snapdragon 800 o częstotliwości taktowania 2,3 GHz, 3GB pamięci RAM (LPDDR3), do 64 GB pamięci dla użytkownika, przednią kamerkę do rozmów zdolną uchwycić obraz 1080p, baterię 3300 mAh, głośniki stereo z przodu, zintegrowaną antenę i tuner DVB-T i 16-megapikselowy aparat zdolny nagrać film o rozdzielczości 4K. Nazwa kodowa prototypu to Megalodon.

Obraz

Powyższe plotki pochodzą z Android and Me i, jak to plotki, prawdopodobnie nie pokrywają się w 100% z rzeczywistością. Są jednak imponujące, jeśli nie szalone (DVB-T i kamerka 4K w telefonie, 3GB RAM-u), i skądś się musiały wziąć. Pytanie tylko skąd. Czy to LG, producent kolejnego telefonu z rodziny Nexus, wykorzystuje marketing wirusowy, żeby wypromować się jako najbardziej innowacyjny producent smartfonów na świecie? Ostatnio wyraźnie widać, że próbuje walczyć o tę pozycję, a kontrolowane przecieki nie są w takich sytuacjach niczym nowym. Zawsze jest też szansa, że to fantazja redakcji serwisu, który opublikował specyfikację, lub kogoś, kto im ją podesłał i rzeczywiście sobie takich możliwości smartfonu życzy. Czytelnicy jednak czekają na coś nowego i za każdym razem, kiedy specyfikacja z przecieków okazuje się przerysowana, są bardziej zawiedzeni… i tak w kółko. Niektórzy przez to nie zauważają, że ewolucja też nie jest złym sposobem na pójście do przodu (ewolucję Androida narysował Manu Corneta z Google'a). Jakie by nie było pochodzenie tych informacji, zupełnie niepotrzebnie znów pobudzany jest nasz apetyt na rewolucję, której na razie nie będzie, a jeśli będzie, możemy jej nie zauważyć w oczekiwaniu na kolejną wielką rzecz.

Nierewolucyjny ma być podobno również Nexus 7.7, który także wyjdzie z fabryk LG. Tablet ma mieć ekran full HD, Tegrę 4 i dwie kamerki.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (20)