Google - wyszukiwarką wirusów? Strona główna Aktualności25.07.2006 15:25 Udostępnij: O autorze qbap Specjaliści z firmy Secure Computing poinformowali o złamaniu przez hakerów kodów wyszukiwarki Google, która może posłużyć do odnajdywania i pobierania złośliwego oprogramowania. Ukryte możliwości silnika Google, pozostawały dotychczas tylko do dyspozycji producentów oprogramowania antywirusowego oraz firm zajmujących się zabezpieczeniami komputerowymi. Cała tajemnica w wyszukiwaniu wirusa polegała na wprowadzeniu odpowiedniej dla danego programu typu malware sygnatury - wyjaśniają specjaliści z Secure Computing. Ich zdaniem udostępnienie nowych funkcji Google dla szerszego grona internautów może przyczynić się do szybszego rozprzestrzeniania się wirusów, trojanów itp. Jak przyznaje wiceprezes Secure Computing- Paul Henry, nowa funkcja pozwoli odszukać i pobrać wirusa, zamiast tworzyć nowego. Dzięki temu niedoświadczeni hakerzy będą mogli atakować wybrane cele wirusami czyjegoś autorstwa. Hakerzy obecnie wymieniają się poznanymi sygnaturami w internecie tak, aby Google nie miał żadnych problemów z wyszukaniem danego wirusa. Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także Wyszukiwarka Google z nowym widokiem podpowiedzi. Nie jest dostępny dla wszystkich 9 sty Oskar Ziomek Internet 5 Wyszukiwarka DuckDuckGo otrzymała nowe mapy. Współpraca z Apple zapewni prywatność 15 sty Mateusz Budzeń Oprogramowanie Internet 41 Komisja Europejska szykuje kolejną karę dla Google. Na tapecie serwis AdSense 19 sty Oskar Ziomek Internet Biznes 30 Wyszukiwarka DuckDuckGo rośnie w siłę – coraz więcej osób docenia prywatność w sieci 30 sty Oskar Ziomek Internet Biznes Bezpieczeństwo 104
Udostępnij: O autorze qbap Specjaliści z firmy Secure Computing poinformowali o złamaniu przez hakerów kodów wyszukiwarki Google, która może posłużyć do odnajdywania i pobierania złośliwego oprogramowania. Ukryte możliwości silnika Google, pozostawały dotychczas tylko do dyspozycji producentów oprogramowania antywirusowego oraz firm zajmujących się zabezpieczeniami komputerowymi. Cała tajemnica w wyszukiwaniu wirusa polegała na wprowadzeniu odpowiedniej dla danego programu typu malware sygnatury - wyjaśniają specjaliści z Secure Computing. Ich zdaniem udostępnienie nowych funkcji Google dla szerszego grona internautów może przyczynić się do szybszego rozprzestrzeniania się wirusów, trojanów itp. Jak przyznaje wiceprezes Secure Computing- Paul Henry, nowa funkcja pozwoli odszukać i pobrać wirusa, zamiast tworzyć nowego. Dzięki temu niedoświadczeni hakerzy będą mogli atakować wybrane cele wirusami czyjegoś autorstwa. Hakerzy obecnie wymieniają się poznanymi sygnaturami w internecie tak, aby Google nie miał żadnych problemów z wyszukaniem danego wirusa. Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji