Gry komputerowe na konsoli? Microsoft opracowuje strumieniowanie w obie strony Strona główna Aktualności29.07.2015 15:20 Udostępnij: O autorze Tomasz Wrzesień @TomisH Posiadacze Xboksów One i komputerów pod kontrolą Windowsa 10 zapewne zdążyli już sprawdzić, jak dobrze działa ciekawa opcja strumieniowania rozgrywki z konsoli do PC. Instalowana domyślnie w systemie aplikacja Xbox umożliwia przecież zdalną kontrolę urządzenia ustawionego pod telewizorem w salonie oraz grę na monitorze w innym pomieszczeniu. A gdyby tak gry komputerowe puszczać sobie do konsoli? Microsoft jak najbardziej nad tym pracuje, w dodatku niedawno firma nieśmiało już to sugerowała. Nie myśleliście przecież chyba, że ogłoszony w lipcu plan wprowadzenia pełnego wsparcia dla klawiatur i myszek podłączonych pod Xboksa One wprowadzany jest w życie tylko z uwagi na fanów strzelanek? To pierwszy i podstawowy krok w kierunku umożliwienia konsolowcom strumieniowania produkcji typowo PC do Xboksa One. Choć w przeszłości starano się już udowadniać, że obsługa na przykład strategii padem nie jest jakimś wielkim problemem, miłośnicy komputerowych gryzoni oraz StarCraftów swoje wiedzą. Bez bezproblemowej obsługi najważniejszych dla graczy PC akcesoriów nie ma w ogóle co myśleć o takim przesyłaniu gier. Wygodna zabawa to podstawa. Kompatybilność to niemniej jedynie początek drogi. Znacznie trudniej będzie sprawić, aby cały mechanizm sprawnie działał na różnorakich konfiguracjach sprzętowych. W przypadku strumieniowania z Xboksa One do komputera sprawa jest bowiem prosta. Urządzenie podstawowe ma zawsze identyczną konfigurację, niezależnie u kogo w domu stoi. Rynek PC to już zupełnie inna działka, ze swoimi odmiennymi płytami głównymi, procesorami, a przede wszystkim kartami graficznymi. Od strony czysto systemowej problemu nie będzie, gdyż bez Windowsa 10 nie prześlecie nic. Jednak by to działało zawsze i wszędzie, a strumień sprawnie się kodował i propagował w sieci... Prace się dopiero rozpoczynają. Co ważne jednak, w Redmond wiedzą, że gracze nie ograniczają się tylko do fanatyków przykutych do monitorów lub ochoczo dzierżących w dłoniach spoconego pada przed ekranem ogromnego telewizora, lecz to również użytkownicy smartfonów oraz tabletów. Za kilka lat strumieniować mamy sobie co tylko chcemy i na co chcemy, przy czym w obrębie jednego cyfrowego ekosystemu z 10 w nazwie. Wielkie okno na świat rozgrywki, choć nie zawsze identycznego rozmiaru. Gaming Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także Windows 10 wciąż jest popsuty, a Microsoft ma to w du... dużym poważaniu 10 mar 2020 Piotr Urbaniak Oprogramowanie 304 Windows 10 napędza okrągły miliard urządzeń — to już oficjalne 16 mar 2020 Piotr Urbaniak Oprogramowanie Biznes 46 Microsoft Edge zyskuje świetną funkcję, która powinna być tam od razu 14 kwi 2020 Jakub Krawczyński Oprogramowanie Internet 113 Koronawirus: Microsoft zmuszony do zamknięcia wszystkich swoich sklepów 17 mar 2020 Jakub Krawczyński Biznes Koronawirus 5
Udostępnij: O autorze Tomasz Wrzesień @TomisH Posiadacze Xboksów One i komputerów pod kontrolą Windowsa 10 zapewne zdążyli już sprawdzić, jak dobrze działa ciekawa opcja strumieniowania rozgrywki z konsoli do PC. Instalowana domyślnie w systemie aplikacja Xbox umożliwia przecież zdalną kontrolę urządzenia ustawionego pod telewizorem w salonie oraz grę na monitorze w innym pomieszczeniu. A gdyby tak gry komputerowe puszczać sobie do konsoli? Microsoft jak najbardziej nad tym pracuje, w dodatku niedawno firma nieśmiało już to sugerowała. Nie myśleliście przecież chyba, że ogłoszony w lipcu plan wprowadzenia pełnego wsparcia dla klawiatur i myszek podłączonych pod Xboksa One wprowadzany jest w życie tylko z uwagi na fanów strzelanek? To pierwszy i podstawowy krok w kierunku umożliwienia konsolowcom strumieniowania produkcji typowo PC do Xboksa One. Choć w przeszłości starano się już udowadniać, że obsługa na przykład strategii padem nie jest jakimś wielkim problemem, miłośnicy komputerowych gryzoni oraz StarCraftów swoje wiedzą. Bez bezproblemowej obsługi najważniejszych dla graczy PC akcesoriów nie ma w ogóle co myśleć o takim przesyłaniu gier. Wygodna zabawa to podstawa. Kompatybilność to niemniej jedynie początek drogi. Znacznie trudniej będzie sprawić, aby cały mechanizm sprawnie działał na różnorakich konfiguracjach sprzętowych. W przypadku strumieniowania z Xboksa One do komputera sprawa jest bowiem prosta. Urządzenie podstawowe ma zawsze identyczną konfigurację, niezależnie u kogo w domu stoi. Rynek PC to już zupełnie inna działka, ze swoimi odmiennymi płytami głównymi, procesorami, a przede wszystkim kartami graficznymi. Od strony czysto systemowej problemu nie będzie, gdyż bez Windowsa 10 nie prześlecie nic. Jednak by to działało zawsze i wszędzie, a strumień sprawnie się kodował i propagował w sieci... Prace się dopiero rozpoczynają. Co ważne jednak, w Redmond wiedzą, że gracze nie ograniczają się tylko do fanatyków przykutych do monitorów lub ochoczo dzierżących w dłoniach spoconego pada przed ekranem ogromnego telewizora, lecz to również użytkownicy smartfonów oraz tabletów. Za kilka lat strumieniować mamy sobie co tylko chcemy i na co chcemy, przy czym w obrębie jednego cyfrowego ekosystemu z 10 w nazwie. Wielkie okno na świat rozgrywki, choć nie zawsze identycznego rozmiaru. Gaming Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji