Intel Thunderbolt 4 oficjalnie — więcej, szybciej i bezpieczniej Strona główna Aktualności08.07.2020 15:46 Udostępnij: O autorze Piotr Urbaniak @gtxxor Więcej, szybciej i bezpieczniej. Tak w telegraficznym skrócie streścić można specyfikację interfejsu Thunderbolt 4, którą właśnie opublikował Intel. Thunderbolt 4, jak nietrudno się domyślić, stanowi prostolinijne rozwinięcie TB 3. Wprawdzie nie zwiększa ogólnej przepustowości, która w dalszym ciągu wynosi 40 Gb/s, ale usprawnia organizację poszczególnych protokołów. Stąd pozwala wykorzystać ich możliwości w bardziej optymalny sposób. Oprócz tego ma kilka nowych cech wynikających z wchłonięcia USB4. Dzięki dwukrotnemu poszerzeniu kanałów PCI Express oraz wideo, Thunderbolt 4 poradzi sobie z pamięciami masowymi o odczycie sekwencyjnym do 3000 MB/s, obsłuży dwa ekrany 4K lub jeden 8K, a także stacje dokujące z maksymalnie czterema portami TB. Ponadto, sama specyfikacja wymaga zdolności do wybudzania komputera poprzez podłączone urządzenia, jak również obecności w końcowym urządzeniu przynajmniej jednego USB-C do ładowania. Bezpieczeństwo pod hasłem VT-d Wreszcie, jak zapewnia Intel, wyeliminowane zostały luki związane z bezpośrednim dostępem do pamięci (DMA). System bezpieczeństwa oparto na wirtualizacji Intel VT-d, przez co sprzęt do Thunderbolt 4 pracuje w środowisku izolowanym od głównej puli pamięci. Według zapewnień, ma to skutecznie eliminować podatności takie jak Thunderspy. Intel obiecuje jeszcze w tym roku wprowadzić serię kontrolerów Thunderbolt 4 8000, w skład której wchodzą kontrolery hosta JHL8540 oraz JHL8340 dla producentów komputerów, a także kontroler urządzeń JHL8440 dla producentów akcesoriów. Z kolei pierwszymi procesorami w pełni zgodnymi z nowym interfejsem będą Tiger Lake, datowane na drugą połowę br. Pierwsze laptopy z Thunderbolt 4 zapowiedziano jeszcze na rok 2020. Na pewno będą to jednak wyłącznie jednostki ultramobilne, bo też w taki segment celuje Tiger Lake. Sprzęt Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także Intel i Windows 10: otwórzmy szampany, koniec kuriozalnego podpisywania sterowników 29 kwi 2020 Piotr Urbaniak Oprogramowanie Sprzęt Gaming 24 Intel przekonuje, że testy wydajności są nieistotne 2 cze 2020 Piotr Urbaniak Sprzęt Gaming Biznes 42 Jim Keller odchodzi z Intela po niespełna dwóch latach współpracy 12 cze 2020 Piotr Urbaniak Sprzęt Biznes 23 Intel Lakefield oficjalnie. Takich procesorów jeszcze nie widzieliśmy 10 cze 2020 Piotr Urbaniak Sprzęt 93
Udostępnij: O autorze Piotr Urbaniak @gtxxor Więcej, szybciej i bezpieczniej. Tak w telegraficznym skrócie streścić można specyfikację interfejsu Thunderbolt 4, którą właśnie opublikował Intel. Thunderbolt 4, jak nietrudno się domyślić, stanowi prostolinijne rozwinięcie TB 3. Wprawdzie nie zwiększa ogólnej przepustowości, która w dalszym ciągu wynosi 40 Gb/s, ale usprawnia organizację poszczególnych protokołów. Stąd pozwala wykorzystać ich możliwości w bardziej optymalny sposób. Oprócz tego ma kilka nowych cech wynikających z wchłonięcia USB4. Dzięki dwukrotnemu poszerzeniu kanałów PCI Express oraz wideo, Thunderbolt 4 poradzi sobie z pamięciami masowymi o odczycie sekwencyjnym do 3000 MB/s, obsłuży dwa ekrany 4K lub jeden 8K, a także stacje dokujące z maksymalnie czterema portami TB. Ponadto, sama specyfikacja wymaga zdolności do wybudzania komputera poprzez podłączone urządzenia, jak również obecności w końcowym urządzeniu przynajmniej jednego USB-C do ładowania. Bezpieczeństwo pod hasłem VT-d Wreszcie, jak zapewnia Intel, wyeliminowane zostały luki związane z bezpośrednim dostępem do pamięci (DMA). System bezpieczeństwa oparto na wirtualizacji Intel VT-d, przez co sprzęt do Thunderbolt 4 pracuje w środowisku izolowanym od głównej puli pamięci. Według zapewnień, ma to skutecznie eliminować podatności takie jak Thunderspy. Intel obiecuje jeszcze w tym roku wprowadzić serię kontrolerów Thunderbolt 4 8000, w skład której wchodzą kontrolery hosta JHL8540 oraz JHL8340 dla producentów komputerów, a także kontroler urządzeń JHL8440 dla producentów akcesoriów. Z kolei pierwszymi procesorami w pełni zgodnymi z nowym interfejsem będą Tiger Lake, datowane na drugą połowę br. Pierwsze laptopy z Thunderbolt 4 zapowiedziano jeszcze na rok 2020. Na pewno będą to jednak wyłącznie jednostki ultramobilne, bo też w taki segment celuje Tiger Lake. Sprzęt Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji