Czy to koniec złej passy dla Internet Explorera? W lutym przeglądarka nie tylko nie zanotowała spadku, ale nawet nieznaczny wzrost liczby użytkowników.
Według statystyk NetMarketShare, z IE korzystało w lutym 56,77% internautów na całym świecie. To nieznaczny wzrost w porównaniu ze styczniem (56%), ale też pierwszy miesiąc od dłuższego czasu, w ciągu którego przeglądarka Microsoftu nie straciła użytkowników. Od czerwca 2010 roku udział IE w rynku przeglądarek spadł z 60,74% do 56%. Być może do poprawy sytuacji przeglądarki Microsoftu w ostatnim miesiącu przyczyniły się kolejne wydania wersji 9. W lutym wydana została jej wersja RC, na 14 marca zaś szykowana jest premiera stabilnego wydania.
Z przeglądarki Mozilli korzysta obecnie 21,74% (w styczniu - 22,75%). Chrome zanotował nieznaczny wzrost popularności - z 10,70% w styczniu do 10,93% w ubiegłym miesiącu. Na dalszych miejscach statystyk NetMarketShare znajdują się Safari (6,36%), Opera (2,15%) i Opera Mini (1,12%). Warto zauważyć, że w porównaniu z początkiem roku ubyło nieznacznie użytkowników desktopowej wersji Opery, zaś zwiększyła się liczba osób korzystających z jej mobilnego wydania.
Nieco inaczej prezentują się statystyki czytelników dobrychprogramów. W minionym miesiącu odwiedzało nas najwięcej użytkowników Firefoksa (48,72%). Na drugim miejscu znalazł się IE (19,87%), trzecie zaś zajęła przeglądarka firmy Google (15,84%). Sporą popularnością cieszy się również Opera (13,75%). Na dalszych miejscach znalazły się Safari (1,14%) oraz Opera Mini (0,33%).
