Internet Explorer poniżej psychologicznej bariery 50% udziału w rynku Strona główna Aktualności02.11.2011 18:43 Udostępnij: Facebook Twitter Polub: O autorze Wojciech Cybulski @Nicolass Związał się z portalem dobreprogramy w 2009 roku. Zaczynał jako autor newsów, ma na koncie także kilka artykułów. Obecnie prowadzi cykl podsumowania blogów, w ramach którego opisuje tygodniową aktywność blogerów dobrychprogramów. Wygląda na to, że październik roku 2011 przejdzie do historii branży IT jako miesiąc, w którym globalny udział Internet Explorera w rynku przeglądarek internetowych spadł poniżej psychologicznej bariery 50%. W minionym miesiącu wśród internautów łączących się z Siecią za pomocą komputera, tabletu lub telefonu użytkownicy przeglądarki Microsoftu stanowili 49,59%. Internet Explorer osiągnął większościowy udział w rynku przeglądarek internetowych między rokiem 1998 a 1999. Od tego czasu popularność IE cały czas rosła i wkrótce zepchnęła konkurencyjne rozwiązania na margines. W 2004 roku z przeglądarki Microsoftu korzystało już 95% użytkowników Sieci. Zastój w rozwoju IE sprawił jednak, że internauci zaczęli szukać alternatywnych rozwiązań. Pierwszym poważnym konkurentem Internet Explorera okazał się Firefox, później dołączył do niego Chrome. I ostatecznie w październiku 2011 roku udział IE w rynku przeglądarek internetowych dla komputerów i urządzeń mobilnych spadł poniżej 50% i wyniósł dokładnie 49,59%. Spadek popularności Internet Explorera wiąże się między innymi z popularyzacją urządzeń mobilnych zapewniających dostęp do Sieci. Użytkownicy tabletów i telefonów generują obecnie ponad 5% ogólnego ruchu w Sieci, nic więc dziwnego, że zainstalowane na tych urządzeniach mobilne przeglądarki mają coraz większy udział w rynku. Jak pokazuje zestawienie Net Applications, przeglądarka Microsoftu broni się jeszcze na samych komputerach - udział IE w rynku desktopów wyniósł w październiku 52,63%. Jednak i tutaj spadek poniżej poziomu 50% wydaje się być tylko kwestią czasu. Udostępnij: Facebook Twitter Polub: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz też... 112 Browse Against the Machine – ta sama bajka nowego Firefoksa Kiedy szef marketingu Firefoksa publicznie przyznaje, że codziennie używa Google Chrome – i to do zabawy, bez służbowego przymusu – to chyba jest to kiepska nowina dla Mozilli, która w ciągu…