Jobs nie byłby zachwycony: Apple pracuje nad rysikiem do iPada Strona główna Aktualności19.01.2015 16:57 Udostępnij: O autorze Adam Golański @eimi Steve Jobs mógłby tego nie pochwalić. Osiem lat temu, podczas prezentacji iPhone'a, szydził z rysików wykorzystywanych w ówczesnych smartfonach z Windows, retorycznie pytając – kto chce rysik? Teraz Apple samo może zaprezentować swój rysik. Trafić miałby przede wszystkim do dwunastocalowego iPada Pro, którego rynek spodziewa się w drugiej połowie tego roku, ale stosować można by go było też z mniejszymi modelami iPadów. Ta zaskakująca wieść pochodzi od Ming Chi Kuo z firmy KGI, jednego z nielicznych analityków, który raczej w kwestiach Apple się nie myli, a w dodatku ma mocne powiązania z siecią dostawców podzespołów, z których Apple korzysta. Tym razem jednak pan Ming nie na przecieki od dostawców się powołuje, lecz na ostatnie patenty, jakie Apple uzyskało w dziedzinie rysików do tabletów. Wyjaśnia też, że przygotowywany iPad dla profesjonalistów potrzebuje czegoś więcej, niż tylko rozmiaru, by odróżnić się od konkurencji. Rozwijany od 2007 roku iOS od początku był rozwijany z myślą, że to palec jest podstawową jednostką miary dla interfejsu, niczego innego nie potrzeba. To nie ulegnie zmianie – rysik od Apple miałby być wyposażeniem opcjonalnym, przeznaczonym dla wszystkich tych, którzy swoje iPady wykorzystują z oprogramowaniem wymagającym precyzji nieosiągalnej palcem. Na początku jednak nawet dla iPada Pro rysik miałby być oferowany jako wyposażenie specjalne, by nie zwiększać i tak pewnie niemałej ceny urządzenia. Niewykluczone jednak, że jeśli będzie się cieszył on popularnością, kolejne generacje iPadów otrzymają go na stałe. Urządzenie miałoby być podłączane złączem Lighting , nie wiadomo jeszcze, czy znajdzie się dla niego slot w obudowie nowego tabletu. Decyzja taka nie jest pozbawiona sensu – na rynku mamy obecnie całą gamę tabletów z Androidem i Windows, pozwalających korzystać z rysika. Pełne wsparcie dla tego urządzenia zapewnia Surface Pro 3 Microsoftu, świetnie z rysikiem S-Pen pracuje się też na biznesowym tablecie Samsunga Note Pro 12.2. A to, że pomysł niekoniecznie spodobałby się Steve'owi Jobsowi najwyraźniej nie stanowi już żadnego problemu. Apple pod rządami Tima Cooka nie przejmuje się specjalnie wytycznymi nieżyjącego już mistrza, który produktów takich jak iPhone 6 Plus raczej nigdy by nie zaakceptował. Sprzęt Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także Nowy iPad Pro: pół-tablet, pół-komputer. Znamy specyfikację i cenę 18 mar 2020 Jakub Krawczyński Sprzęt 62 Apple przewyższa oczekiwania inwestorów. Zyski z iPhone'a znów w górę 29 sty 2020 Piotr Urbaniak Oprogramowanie Sprzęt Biznes 61 iPhone 9 opóźniony? Apple podobno odwołał marcową imprezę produktową 11 mar 2020 Piotr Urbaniak Sprzęt Biznes 19 iPhone będzie serwisowany w domach użytkowników. Na ograniczonym terenie, ale jednak 3 lut 2020 Piotr Urbaniak Sprzęt Biznes 27
Udostępnij: O autorze Adam Golański @eimi Steve Jobs mógłby tego nie pochwalić. Osiem lat temu, podczas prezentacji iPhone'a, szydził z rysików wykorzystywanych w ówczesnych smartfonach z Windows, retorycznie pytając – kto chce rysik? Teraz Apple samo może zaprezentować swój rysik. Trafić miałby przede wszystkim do dwunastocalowego iPada Pro, którego rynek spodziewa się w drugiej połowie tego roku, ale stosować można by go było też z mniejszymi modelami iPadów. Ta zaskakująca wieść pochodzi od Ming Chi Kuo z firmy KGI, jednego z nielicznych analityków, który raczej w kwestiach Apple się nie myli, a w dodatku ma mocne powiązania z siecią dostawców podzespołów, z których Apple korzysta. Tym razem jednak pan Ming nie na przecieki od dostawców się powołuje, lecz na ostatnie patenty, jakie Apple uzyskało w dziedzinie rysików do tabletów. Wyjaśnia też, że przygotowywany iPad dla profesjonalistów potrzebuje czegoś więcej, niż tylko rozmiaru, by odróżnić się od konkurencji. Rozwijany od 2007 roku iOS od początku był rozwijany z myślą, że to palec jest podstawową jednostką miary dla interfejsu, niczego innego nie potrzeba. To nie ulegnie zmianie – rysik od Apple miałby być wyposażeniem opcjonalnym, przeznaczonym dla wszystkich tych, którzy swoje iPady wykorzystują z oprogramowaniem wymagającym precyzji nieosiągalnej palcem. Na początku jednak nawet dla iPada Pro rysik miałby być oferowany jako wyposażenie specjalne, by nie zwiększać i tak pewnie niemałej ceny urządzenia. Niewykluczone jednak, że jeśli będzie się cieszył on popularnością, kolejne generacje iPadów otrzymają go na stałe. Urządzenie miałoby być podłączane złączem Lighting , nie wiadomo jeszcze, czy znajdzie się dla niego slot w obudowie nowego tabletu. Decyzja taka nie jest pozbawiona sensu – na rynku mamy obecnie całą gamę tabletów z Androidem i Windows, pozwalających korzystać z rysika. Pełne wsparcie dla tego urządzenia zapewnia Surface Pro 3 Microsoftu, świetnie z rysikiem S-Pen pracuje się też na biznesowym tablecie Samsunga Note Pro 12.2. A to, że pomysł niekoniecznie spodobałby się Steve'owi Jobsowi najwyraźniej nie stanowi już żadnego problemu. Apple pod rządami Tima Cooka nie przejmuje się specjalnie wytycznymi nieżyjącego już mistrza, który produktów takich jak iPhone 6 Plus raczej nigdy by nie zaakceptował. Sprzęt Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji