Kolejny skrypt PowerShella ma pomóc odchudzić Windowsa 10

Kolejny skrypt PowerShella ma pomóc odchudzić Windowsa 10

Kolejny skrypt PowerShella ma pomóc odchudzić Windowsa 10
Oskar Ziomek
28.08.2017 21:22

Nowości, jakie pojawiają się w Windowsie 10 nie wszystkim przypadają do gustu. Mowa jest tu nie tylko o zmianach w wyglądzie, czy nowych funkcjach pojawiających się wraz z aktualizacjami, ale przede wszystkim o integracji z usługami Microsoftu oraz coraz dalej idącej telemetrii. Sposobów na wyłączenie tych elementów, które nam przeszkadzają jest co najmniej kilka, a wśród dostępnych rozwiązań znajdziemy również skrypty do PowerShella.

W ubiegłym roku naszą uwagę przykuła paczka Debloat Windows 10, która od tamtego czasu nie była jednak testowana wraz z aktualizacją Creators Update. Tym razem zwracamy uwagę na inny skrypt, którego autor wyraźnie przygotował się na dostosowywanie pakietu do kolejnych, dużych aktualizacji Windowsa 10, zaś korzystanie z niego powinno być jeszcze łatwiejsze.

Ze skryptu korzystać można na dwa sposoby. Pierwszym jest uruchomienie jego domyślnej formy (wystarczy użyć opcji uruchamiana w menu kontekstowym po pobraniu pliku). Wówczas wyłączonych zostanie wiele funkcji, które autor uznał za zbędne lub zagrażające bezpieczeństwu, w tym telemetria, śledzenie lokalizacji, protokół SMBv1, OneDrive, aplikacje Microsoftu czy ekran blokady.

Obraz

Druga metoda, dla bardziej zaawansowanych, zakłada opcję modyfikacji skryptu, by wybrać tylko te jego elementy, które nas interesują. Możliwe jest również uruchamianie poszczególnych funkcji, wyłączając elementy systemu pojedynczo. Skrypt jest stale rozwijany, a autor zwraca uwagę, ze dostosował go do zmieniającego się Windowsa i będzie dbał o jego działanie wraz z kolejnymi aktualizacjami systemu, dopóki prywatnie nadal będzie korzystać z Windowsa 10.

Równie wyraźnie zaznacza także, iż użytkownicy mogą korzystać ze skryptu na własną odpowiedzialność, bo błędy nie są wykluczone. Pod tymi ostrzeżeniami możemy się podpisać – podczas testów domyślnej wersji skryptu, niektóre z elementów nie zostały poprawnie wyłączone, ale spieszymy dodać, że w praktyce nie przełożyło się to na dodatkowe problemy z działaniem systemu. Skrypt można pobrać bezpośrednio z repozytorium na GitHubie, gdzie znajdziemy również dodatkowe informacje o zaawansowanym wykorzystaniu.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (46)